Kleopatra w różnych odsłonach
Najpopularniejsza władczyni świata. Postać intrygująca zarówno ze względu na historię, jak i jej osobowość. Natchnienie dla wielu artystów. W jakim stopniu wizerunek Kleopatry został zmieniony przez popkulturę? Czy naprawdę słynęła ze swojej urody?
Kleopatra bez wątpienia należy do najbardziej interesujących kobiet starożytności, a jej historia wcale się nie zestarzała. Egipska królowa stała się inspiracją dla wielu twórców kinematografii. Nie zawsze chodziło im o uchwycenie prawdy historycznej. W postać Kleopatry wcielały się aktorki współcześnie uważane za piękne. Jej wyobrażenie stanowi wzór kobiety idealnej. Kleopatra jest symbolem pewności siebie, seksualności i zwodzenia mężczyzn W rzeczywistości wcale nie słynęła ze swojej urody, ale z inteligencji, sprytu i sposobu bycia. O jej haczykowatym, dużym nosie zachował się nawet cytat Pascala – Gdyby nos Kleopatry był krótszy, inne byłyby losy świata. To nie powierzchowność wpłynęła na jej wielkość.
Pierwszy film o królowej pt. ,,Kleopatra” ukazał się w 1917 roku. Wcieliła się w nią Theda Bara – słynny ekranowy wamp lat 20. Na skutek pożaru studia Fox, film nie przetrwał do naszych czasów. Zachowały się jedynie kilkusekundowe fragmenty. Kostiumy z obniżonym stanem miały za zadanie podkreślenie kształtów Thedy Bary oraz zapowiadały modę lat 20. Makijaż – mocny i jednocześnie trochę smutny. Kobiety nie starały się optycznie powiększać ust jak obecnie. Modne były wąskie i drobne wargi, które uzyskiwały używając ciemnej szminki. Charakterystyczne dla tego okresu były także sztuczne perły wprowadzone przez Coco Chanel. Także fryzura aktorki nawiązuje do lat 20. Krótkie włosy z grzywką, wówczas bardzo popularne uczesanie, wykreowana przez polskiego fryzjera Antoine’a Cierplikowskiego.
W 1934 r. królową Egiptu zagrała Claudette Colbert. Kleopatra jest seksowna, kobieca i olśniewająca. Noszone przez aktorkę stroje przeszły do historii. Podobno ubrania tak zachwyciły publiczność, że ich elementy zaczęły być wykorzystywane w codziennych stylizacjach. Znów obecne są tu nawiązania w kostiumie i makijażu do przełomu lat 30.–40. Kleopatra nosi piękne, dopasowane do sylwetki suknie. Styl chłopczycy z lat 20., noszącej stroje o prostych krojach, zanika. W zamian widzimy kobietę z zaakcentowaną talią. Podkreślone są także piersi oraz biodra. Do produkcji strojów użyto przezroczystych materiałów oraz koronek. Makijaż Kleopatry jest wyrazisty, z charakterem. Skupiano się na ustach i brwiach. Widać kontrast między jasną cerą a krwistymi ustami. Brwi, podkreślone ciemną kredką lub ciemnym cieniem do powiek, mają idealny kształt. Dzięki konturówkom, które wówczas były nowością, usta wyglądały perfekcyjnie i nieskazitelnie.
Najsłynniejszym filmem opowiadającym o losach egipskiej królowej jest ,,Kleopatra” (1960-1963) z Elizabeth Taylor w roli głównej, ze względu na rozmach oraz obsadę (w roli Marka Antoniusza Richard Burton). W kostiumach Elizabeth Taylor (ponoć było ich ponad 60) odzwierciedla się moda rządząca w latach 50. i 60. W tym przypadku kostiumografka – Irene Sharaff wzorowała się na starożytnych egipskich malowidłach. Widać to także w perukach. Jednak o wpływach XX w. świadczy choćby podkreślona talia, rozkloszowany dół sukni czy wyeksponowany biust. W tych latach obowiązywał wizerunek kobiety eleganckiej i wyrafinowanej. Suknie szyto z szeleszczących taft, połyskliwej satyny oraz zwiewnych szyfonów. Moda tych lat miała kontrastować z biedą i ograniczeniami spowodowanymi wojną w latach 40. Powróciła krótka fryzura z grzywką. Makijaż był wyrazisty. Oczy podkreślone wydłużoną czarną kreską na górnej powiece. Usta malowane na różne odcienie czerwieni. Aktorka dzięki roli Kleopatry stała się ikoną mody. Produkcja została nagrodzona Oscarem w 1964 roku.
Włoska piękność, Monica Belluci wcieliła się w Kleopatrę w filmie ,,Asterix i Obelix : Misja Kleopatra” w 2002 r. Jej postać zachwyca. W każdej scenie królowa znad Nilu wygląda przepięknie i ponętnie. Kostiumy są połączeniem elementów z poprzednich epok oraz współczesnej mody. Monica Bellucci w każdej scenie występuje w innym stroju. Włosy, nawiązujące do różnych epok, widzimy spięte na rozmaity sposób lub rozpuszczone. W filmie wykorzystano aż 1500 peruk, dla samej królowej tuzin. Podkreślano kobiece kształty, wykonywano mocny makijaż i charakterystyczną fryzurę z grzywką. Nowe wyobrażenie, lecz równie piękne jak wizerunki Kleopatry w XX w.
Aleksandra Berezowska, Agnieszka Maciejewska