Kasia Cichopek od siedemnastu lat gra w „M jak miłość”. Aktorka wciela się w postać Kingi Zduńskiej. Gwiazda przyznaje, że widzowie często mylą ją z postacią, w którą się wciela. Czy aktorce to przeszkadza?

Kasia Cichopek o popularności

Kasia Cichopek przyznaje, że fani często utożsamiają ją z serialową Kingą, żoną Piotrka Zduńskiego. Aktorce to nie przeszkadza, przyzwyczaiła się już do takich sytuacji. Zwraca też uwagę na to, że jej postać jest lubiana wśród widzów i nigdy nie zdarzyły przykre sytuacje związane z fanami. Jednak w wakacje niektórych miejsc unika…

„Bez przerwy mnie mylą z serialową Kingą, ale ja się nie obrażam, to jest tylko dla mnie świadectwo na to, że dobrze wcielam się w swoją postać i ludzie wierzą w to, co ja im proponuję na ekranie. Niesympatycznych sytuacji też nie miałam, dlatego że moja postać jest lubiana, jest dobrą osobą na szczęście. Staram się ograniczać moje wyjścia do ludzi, nigdy nie jeżdżę latem do kurortów, gdzie jest miliard Polaków, jakoś sobie z tym żyję już tyle lat” – mówi Kasia Cichopek w rozmowie z „Party”.

To jest postać fikcyjna

Olga Frycz również przez wiele lat grała w „M jak miłość”, jednak bardzo jej przeszkadzało, że widzowie mylili ją z serialową Alą Zduńską. Aktorka prawie po pięciu latach zakończyła swoją przygodę z serialem.

– Nie wysyłajcie mi proszę wiadomości z gratulacjami o ciąży bo w ciąży nie jestem i mam na imię Olga a nie Ala a na nazwisko mam Frycz a nie Zduńska…itd…

*Ala to postać fikcyjna, stworzona przez scenarzystów. A ja moją przygodę z tym serialem już zakończyłam 🙂

Dziękuje Wam za Wasze zaangażowanie, za wszystkie miłe słowa, komentarze, za Wasze zaczepki na ulicach , w sklepach, parkach, za pytania do których zdążyłam się już przyzwyczaić i nawet polubić -” A co u córci?” , „A co u męża?” – pisała Olga Frycz.

—————————————————————————————————–

Źródło zdjęć: www.facebook.com/Katarzyna Cichopek