„Czy bolało… jak spadałaś z nieba gwiazdko?” Czy mężczyźni naprawdę podrywają kobiety mówiąc takie rzeczy? A może mają bardziej wyrafinowane metody na zdobycie damskiego serca? Przeczytaj poniższy artykuł i zobacz, jakie są najpopularniejsze męskie „sposoby na kobiety”. Może dzięki temu łatwiej wypatrzysz w tłumie swojego adoratora?

Wiadomo, każdy facet ma swoje metody. Jest jednak kilka rzeczy wspólnych. Jedną z nich jest prawienie komplementów. Gdy mężczyźnie podoba się jakaś kobieta, potrafi zauważyć i docenić wszystko co z nią związane. Może nawet pochwalić twoje zwykłe czarne spodnie, które miałaś już na sobie wiele razy. Przez częste komplementowanie faceci chcą pokazać, że kobieta nie jest im obojętna, udowodnić że są mili i sprawić by kobieta ich polubiła.

Kolejną „męską sztuczką” jest popisywanie się. Na pewno znasz ten przypadek. Mężczyźni lubią chwalić się swoimi umiejętnościami i osiągnięciami, nie tylko wtedy gdy chodzi im o kobietę. Jest to jednak najczęstszy powód. Chcą aby ich wybranka ich w ten sposób zauważyła, doceniła a nawet podziwiała. Skromniejsi o swoich osiągnięciach, czy niezwykłych talentach, powiedzą mimo chodem, umiejętnie wtrącą informację do rozmowy. Inni dogodną sytuację do błyśnięcia stworzą sobie sami, zaakcentują swoją trafną wypowiedź, to że pomogli komuś w potrzebie.

Zakochany mężczyzna chce spędzać ze swoją sympatią jak najwięcej czasu, jak najczęściej z nią rozmawiać. Jeżeli jakiś facet ciągle do Ciebie pisze, dzwoni, często spotykasz go w miejscach, które odwiedzasz regularnie, „przypadkowo” spotykacie się w środkach komunikacji miejskiej to jest to ewidentny znak, że nie jesteś mu obojętna.

Jak wiadomo, to panowie częściej zagaduję kobiety na ulicy. Jeżeli widzą na ulicy ładną dziewczynę, często możemy usłyszeć z ich słów „ale laska!”, „fajna dupa!”, „hej piękna!”. Możemy to zignorować lub nie. Niestety często okazuje się, że takie przypadki to tylko głupie gadanie, a nie wstęp do dalszej rozmowy. Sama wykorzystaj taką sytuację, jeżeli zaczepi Cię ktoś interesujący. Każdy niewinny flirt, nawet z przypadkowo spotkaną na ulicy osobą, może okazać się początkiem czegoś większego.

Pamiętajmy, że nie każdy facet to urodzony flirciarz. Nie każdy ma odwagę zrobić pierwszy krok, nawiązać nową znajomość. Jeżeli jesteś kimś zainteresowana i czujesz, że to może działać w dwie strony, wyciągnij do niego rękę. Daj mu znać, że on Ci się podoba, to doda mu odwagi i pozbawi oporów przed nawiązaniem bliższej relacji.

Ola Barcz