Jak nauczyć dzieci rozwiązywać problemy?

 

Według psychologa społecznego Jonathana Haidta, o którego książce “The Anxious Generation” (Niespokojne Pokolenie) głośno było na początku tego roku, mierzymy się z kryzysem samodzielności wśród dzieci i młodzieży, w dużej mierze spowodowanym coraz powszechniejszym dostępem do telefonów oraz zwiększającą się kontrolą ze strony rodziców. Autor zauważa zbieżność między spadającym odsetkiem dzieci bawiących się na dworze, czy nastolatków spędzających codziennie czas z przyjaciółmi a drastycznie pogarszającym się stanem zdrowia dzieci i młodzieży.

 

Zgodnie z badaniami UNICEF z 2021r. , stan kondycja psychiczna dzieci i młodzieży w Polsce systematycznie się pogarsza, co może być związane z ograniczonymi możliwościami rozwoju samodzielności. Raporty wskazują, że aż 10,8% dzieci między 10 a 19 rokiem życia zmaga się z zaburzeniami psychicznymi, co przekłada się na aż 409 tysięcy młodych osób. Dodatkowo, badania przeprowadzone w ramach międzynarodowego programu PISA pokazują, że polscy uczniowie mają trudności z praktycznym zastosowaniem swojej wiedzy w codziennym życiu. Chociaż polska młodzież osiąga dobre wyniki w testach teoretycznych, to brakuje jej umiejętności, które są niezbędne do samodzielnego rozwiązywania problemów w rzeczywistości​.

 

Trening rozwiązywania problemów – jak nauka przedsiębiorczości wspiera samodzielność?

Wiele dzieci w obliczu problemów kompletnie zamiera, nie potrafi zdystansować się od problemu, spojrzeć na niego perspektywicznie  – mówi Artur Orzełowski, psycholog, twórca Akademii Inwestora oraz jeden z pomysłodawców inicjatywy Akademia Małego Inwestora. Rolą dorosłych jest przekazywanie dzieciom odpowiednich narzędzi do rozwiązywania problemów. – Kiedy trenujemy jakiś sport, pocimy się i trudzimy, żeby być coraz lepsi i silniejsi. Rozwiązywanie problemów również możemy traktować jako trening naszych umiejętności radzenia sobie ze stresem, czy szukania rozwiązań. – tłumaczy. – Przedsiębiorczość to przecież nie tylko zarządzanie finansami, to cała sieć umiejętności, które wykorzystujemy w codziennym życiu: pracy zespołowej, percepcji, koncentracji, czy zarządzania emocjami. Wszystko to składa się na pewność siebie, na przejęcie odpowiedzialności za swoje życie i aktywne dążenie do celu.

Jak uczyć dzieci przedsiębiorczości?

Według Artura Orzełowskiego, najważniejsza w nauce przedsiębiorczości jest praktyka – wykonywanie zadań, wyznaczanie i realizowanie celów. – To właśnie praktyka pozwala dzieciom zrozumieć, co dokładnie zadziało się w danym momencie oraz dlaczego się to wydarzyło. – tłumaczy ekspert. –  Naszym najważniejszym celem jest pokazanie dzieciom jaką wartość mają działania i starania – za swoje inicjatywy i zaangażowanie dzieci będą nagradzane. W domowych realiach takie nagrody nie zawsze muszą być materialne – wiele dzieci woli dzień spędzony z rodzicami, z ich pełną uwagą od nowej zabawki. – mówi Artur Orzełowski.

Dzięki praktycznym zadaniom, które będą realizować na zajęciach, dzieci nauczą się między innymi zarządzania finansami i pracy zespołowej. Zajęcia będą miały zarówno część teoretyczną, jak i praktyczną. Dzieci będą uczyć się poprzez wykonywanie zadań, takich jak tworzenie mini biznesplanów czy zarządzanie małymi projektami.  – dodaje Agata Jaślarz, twórczyni Akademii Inwestora, pomysłodawczyni Akademii Małego Inwestora. – Na warsztaty zapraszać będziemy specjalistów – doradców podatkowych, inwestorów, przedsiębiorców, którzy nie tylko w ciekawy sposób przekażą dzieciom wiedzę merytoryczną, ale będą też dla nich przykładem mocy przedsiębiorczości.

 

Akademia Małego Inwestora startuje 26 września

Artur Orzełowski i Agata Jaślarz, wraz z doświadczoną nauczycielką Magdaleną Burlikowską, stworzyli program nauczania przedsiębiorczości dla dzieci w klasach 4 – 8 – to autorski projekt łączący elementy psychologii i ciekawe, praktyczne zadania oraz wplatający historie i rady odnoszących sukcesy przedsiębiorców. – Jedynym kryterium przyjęcia na warsztaty będzie kolejność zgłoszeń, zajęcia są całkowicie bezpłatne. Przede wszystkim zależy nam na dzieciach z rodzin o niższym statusie materialnym, które mogą nie mieć dostępu do takich możliwości na co dzień – to one są najbardziej narażone na tak zwaną wrodzoną bezradność. Wrodzona bezradność to przekonanie o braku mocy sprawczej, kompletna rezygnacja z prób zmiany swojej sytuacji. – mówi Artur Orzełowski.  

Akademia Małego Inwestora startuje już 26 września. Bezpłatne zajęcia organizowane przez Akademię Inwestora będą odbywały się raz w tygodniu w Warszawie przez cały rok. Na sali przewidziane jest 30 miejsc. Czas trwania zajęć to 1,5 godziny tygodniowo.

Więcej na temat AMI na FB: https://www.facebook.com/profile.php?id=61561407001646

Oraz stronie WWW: https://akademiainwestora.eu/ami/

ZOSTAW ODPOWIEDŹ