Wiosenne porządki to świetna okazja, aby spojrzeć krytycznym okiem na zawartość garderoby. Z pewnością znajdziemy tam przede wszystkim nasze ulubione ubrania, które często i chętnie nosimy, lecz gdzieś na dnie szafy czaić się będą także te nielubiane, niemodne, znoszone, za małe, podarte, poplamione itp., itd. Nie spisuj ich na straty! Dzięki akcji sieci sklepów H&M możesz nie tylko zrobić dobry uczynek dla środowiska, ale także zarobić na starych łachach.

Każdego dnia jedna osoba może oddać dwie torby ubrań do wybranych sklepów H&M. Nie ma znaczenia marka ani stan odzieży, każda jej sztuka jest mile widziana. Za każdą oddaną torbę na zakupy wypełnioną fatałaszkami otrzymasz kupon o wartości 5 zł. Prawda, że warto?

Załóżmy, że skusiłaś się na tę ofertę. Przewertowałaś szafę wzdłuż i wszerz, odłożyłaś cały zbędny balast, zrobiłaś kilka kursów do H&M, otrzymałaś należne kupony, kupiłaś sobie w nagrodę modny ciuszek… Siedzisz sobie wygodnie w fotelu popijając kawkę, zadowolona, że odwaliłaś kawał dobrej roboty. Myślisz sobie – „chwila, moment, ale co stanie się dalej z moimi ubraniami?”. Pewnie zastanawiasz się, jak to możliwe, że możesz oddać nawet rzeczy w fatalnym stanie. Wszystkie zebrane ubrania sklepy H&M wysyłają do najbliższego zakładu przetwarzania, gdzie podlegają klasyfikacji i segregacji. Otóż wszystkie ubrania zebrane w akcji „Niech moda żyje wiecznie” są segregowane i dzielone na 4 kategorie:

Do ponownego noszenia: elementy garderoby, które są w dobrym stanie trafiają na rynek dóbr z drugiej ręki, czyli po prostu do lumpeksów, ciuchlandów, szmateksów – jak zwał, tak zwał.

Do ponownego użycia: ciuchy, które nie nadają się już do noszenia, ale można jeszcze coś z nich wyczarować. Po odpowiedniej przeróbce mogą służyć perfekcyjnym paniom domu jako ściereczki czy szmatki.

Recykling:  ubrania, które nie kwalifikują się do żadnej z poprzednich kategorii, służą do produkcji włókien tekstylnych lub materiałów tłumiących i izolacyjnych w przemyśle motoryzacyjnym.

Energia: wszystkie pozostałe rzeczy, które są w tak złym stanie, że nie nadają się nawet do recyklingu, wykorzystuje się do uzyskania energii.

Jaka idea przyświeca sieci H&M? Otóż 95% odzieży, która co roku trafia na śmietnik, nadaje się do ponownego przetworzenia. Celem akcji jest zatem zminimalizowanie niekorzystnego wpływu mody na środowisko naturalne poprzez ograniczenie ilości rzeczy, które do tej pory kończyły na składowiskach odpadów, a które mogą być ponownie wykorzystane. Warto podkreślić, że H&M nie czerpie z akcji żadnych korzyści materialnych. Dochody przeznacza na rzecz lokalnych organizacji pożytku publicznego oraz rozwój technologii recyklingu.

Więcej szczegółów na: http://www.hm.com/pl/longlivefashion

Katarzyna Nawrocka