Jeśli wydaje Ci się, że filmy dokumentalne muszą być nudne, najwyższy czas, aby to zmienić. Trzynasta edycja największego w Polsce festiwalu filmów dokumentalnych Millennium Docs Against Gravity, rozpocznie się już 13 maja 2016. Wydarzenie, które co roku odwiedza kilkadziesiąt tysięcy widzów, odbywa się jednocześnie w kilku miastach. Poza Warszawą, Wrocławiem i Bydgoszczą, tym razem najlepsze międzynarodowe filmy dokumentalne zobaczyć będzie można także w Gdyńskim Centrum Filmowym. Spośród ponad 120 produkcji wybraliśmy te, których naszym zdaniem, nie wolno przegapić.

Varicella – pasja i perfekcja

Doprowadzanie możliwości ludzkiego ciała do granic możliwości, niekończąca się rywalizacja i ciągłą walka z własnymi słabościami, to rzeczywistość, którą w jednej z najsłynniejszych szkół baletowych w Rosji, trzeba zaakceptować. Wiedzą o tym dwie siostry, Polina i Nastia, które łączy ogromna miłość do tańca i siebie nawzajem. 

Dziwny romans z własnym ego

Historie trzech zupełnie różnych kobiet, które pomimo początkowej determinacji w dążeniu do spełnienia własnych marzeń, z czasem mają coraz większe trudności z dostosowaniem się do wszechobecnej konsumpcyjnej kultury i współczesnego stylu życia. 

Grajmy dopóki nas nie zabiją

Opowieść o muzyce, która w Mali nigdy nie ucichła, choć odmowa podporządkowania się ekstremistycznym islamistom wyznającym prawo szariatu, mogła skończyć się śmiercią. Realia życia w Mali i rolę muzyki w życiu społeczeństwa, poznajemy dzięki słynnej malijskiej piosenkarce Khaïrze Arby i członkom zespołu Songhoy Blues, których muzyka podbija dziś Europę. 

Walls – mur to nie tylko ściana

Po upadku Muru Berlińskiego w 1989 roku myślano, że taka sytuacja nigdy więcej się nie powtórzy. Niestety, na świecie powstało 50 nowych murów ciągnących się przez 30 tysięcy kilometrów, a społeczeństwa izolują się od obcych, jak nigdy wcześniej. Wyjątkowo aktualny dziś film uświadamia, w jaki sposób podziały wpływają na ludzki umysł i rodzą strach. 

Zud – mongolskie stepy

Nagrodzony na Festiwalu w Berlinie film Marty Minorowicz przedstawia losy jedenastoletniego Sukhbata, który wraz z rodzicami żyje na mongolskim stepie. Gdy z powodu spadku temperatury giną zwierzęta należące do rodziny chłopca, Sukhbat postanawia złapać dzikiego konia, wyszkolić go, a następnie wziąć udział w wyścigach. Zwycięstwo wydaje się być jedyną szansą na ocalenie bliskich. Odpowiedzialność za rodzinę sprawia, że chłopiec zmuszony porzucić beztroskie dzieciństwo i dorosnąć. 

__________________

Zapraszamy również do polubienia naszego profilu na Facebooku oraz zapoznania się z ofertą naszego sklepu internetowego.