Kolega Roberta Lewandowskiego rozbił auto za ponad milion złotych

Kingsley Coman, francuski piłkarz grający w barwach Bayernu Monachium, tuż przed świętami Bożego Narodzenia miał poważny wypadek. Doszczętnie skasował McLarena wartego ponad milion złotych.

Kingsley Coman gra na pozycji pomocnika w drużynie Bayern Monachium. Kolega z drużyny Roberta Lewandowskiego, 23 grudnia miał dość poważny wypadek. Prowadzony przez niego McLaren 720S uderzył w barierę na niemieckiej autostradzie A95. Sytuacja wyglądała poważnie, ale na szczęście 22-letniemu piłkarzowi nic się nie stało. Poza tym, że jego biały McLaren trafi do kasacji.

Pod maską McLarena 720S znajduje się podwójnie doładowany silnik 4.0 V8 twin-turbo o mocy 720 KM i maksymalnym momencie obrotowym 770 Nm. Brytyjskie auto może się pochwalić imponującym sprintem do setki – zaledwie 2,9 sekundy! Do 200 km/h rozpędza się w astronomicznie krótkim czasie 7,8 sekundy. Prędkość maksymalna wynosi aż 341 km/h.

Cena auta na rodzimym rynku zaczyna się od około 208 600 funtów, czyli nieco ponad miliona złotych.

https://www.instagram.com/p/Brlge-HlYGv/

Od razu po wypadku, do pomocy ruszyli inni kierowcy, powiadomili odpowiednie służby, zabezpieczyli autostradę, dopóki nie znalazły się one na miejscu. Coman został przebadany w karetce, jednak jego pojazd nie był już zdolny do jazdy. Do domu w Starnbergu pojechał taksówką.

„TZ” poinformował, że Coman nie jechał za szybko, ale nie docenił mocy swojego samochodu. Nie popełnił przestępstwa, ale spowodował zagrożenie w ruchu drogowym, więc może oczekiwać grzywny finansowej.

Wrak McLarena został odholowany i zabezpieczony, jednak prawdopodobnie nadaje się już tylko na złom.

Dzień przed wypadkiem Kingsley Coman grał w meczu Bayernu Monachium i zmienił na boisku Francka Ribery’ego.

fot. kadr z wideo

ZOSTAW ODPOWIEDŹ