Meghan Markle niezadowolona z życia po ślubie?
Od kolejnego ślubu w rodzinie królewskiej, którym żył cały świat, minęły już prawie dwa miesiące. Meghan Markle zyskała tytuł księżnej Sussexu, a jej dotychczasowe życie uległo całkowitej zmianie. Czy małżeństwo z księciem jest tym czego pragnęła?
Po ślubie z Harrym, Meghan musiała dostosować się do życia na dworze i wyrzec wielu rzeczy, które robiła do tej pory. Jedną z nich było zrezygnowanie z kariery aktorskiej, w której udało jej się dosyć sporo osiągnąć. Od 2002 roku występowała zarówno w filmach jak i serialach. Największą popularność zyskała po zagraniu w serialu „Suits”.
– Jestem fanem Suits, powiedziałem jej to i wyznałem, że tęsknię, a ona odpowiedziała, że też – powiedział jeden z fanów. Czy to by znaczyło, że Meghan nie do końca zadowolona jest ze zmian jakie zaszły w jej życiu?
Oprócz tego, że księżna nie może robić sobie selfie, nie wypada jej również malować ust ani nakładać mocnego makijażu. Ubierać się musi w stonowanych kolorach. Nie wolno jej także rozdawać autografów. Mogłoby to wywołać próby podrobienia podpisu. Najprawdopodobniej nie zje nigdy więcej owoców morza. Skąd taki zakaz? Stąd, że mogą powodować zatrucia pokarmowe.
Nie wolno jej już będzie zabierać głosu w sprawach dotyczących praw kobiet, których zawsze broniła. Bowiem członkowie rodziny królewskiej nie mogą wypowiadać się na temat polityki. Nie będzie mogła również nosić jeansów. Za to w jej szafie zagości duży wybór kapeluszy i innych nakryć głowy tak specyficznych dla arystokratów.
Myślicie, że mimo utraty normalnego życia i tak wielu wyrzeczeń nadal jest szczęśliwa?