Dlaczego faceci kochają rozstępy? Ten mężczyzna to wyjaśnia!
Rozstępy spędzają sen z powiek niejednej kobiecie. Bardzo często pojawiają się u kobiet, które były w ciąży. Wiele mam traktuje je jako wstydliwy problem. Jednak pamiętajmy, że linijne zmiany na skórze nie są powodem do wstydu, ale do dumy! Dlaczego? Ten mężczyzna to wyjaśnia!
Już nigdy nie założę bikini
Rozstępy to linijne zmiany na skórze, które wyglądem przypominają blizny. Często powstają u kobiet w ciąży, nastolatków i osób mających nadwagę. Przyczyną są liczne zaburzenia skóry właściwej, które sprawiają, że zanikają włókna sprężyste.
Niestety wiele kobiet wstydzi się swoich rozstępów. Zwłaszcza młode mamy zarzekają się, że już nigdy nie założą bikini, gdyż ich ciało nie wróciło do wyglądu sprzed ciąży. W końcu przestają ćwiczyć i o siebie dbać, a ich samopoczucie psychiczne jest coraz gorsze.
– Kiedyś nie widziałam sensu w ćwiczeniach, ponieważ moje ciało było pokryte rozstępami. Jaki jest sens posiadania fantastycznego ciała, jeśli nigdy nie założę już bikini?”- myślałam. Gdy byłam zapraszana na plażę lub imprezę na basenie, zawsze odmawiałam. Zostawałam wtedy w domu i zajmowałam się gotowaniem czy sprzątaniem. Chciałam tylko nosić szorty i t-shirty. Tak chciałam…” – pisze na Facebooku młoda mama.
Dlaczego faceci kochają rozstępy? Ten mężczyzna to wyjaśnia
Jednak potem wydarzyło się coś, co zmieniło zupełnie myślenie kobiety o swoim ciele i o tych „nieszczęsnych” rozstępach. Wszystko dzięki jej mężowi.
„Pewnego dnia podsłuchałam mojego kochającego męża, który wyjaśniał swoim znajomym, dlaczego uważa, że rozstępy są piękne.
Są znakiem kobiety. Są wynikiem wielkiej miłości, matka poświęca swoje ciało, by wydać na świat nowe życie … i dalej wyjaśniał, a im dłużej mówił, tym więcej otrzymywałam.
Nienawidziłam siebie z tych samych powodów, dla których on mnie kochał. Moje ciało nie było zrujnowane ani obrzydliwe, przekształciło się z samolubnej dziewczyny w ciało bezinteresownej matki, a blizny były symbolem tej przemiany.
Rozstępy codzienne przypominają, że jestem matką.
Spojrzałem na moje rozstępy i poczułam dumę. Poczułam miłość. Miłość mojego męża i miłość moich dzieci.
Czułam dumę.
Czułam miłość.
Czułam miłość do siebie” – pisze kobieta.
Nieoczekiwany efekt
Akceptacja siebie jest najlepszą terapią, którą można sobie zafundować. Dzięki niej młoda mama znowu chciała dbać o swoje ciało, ćwiczyć oraz zajmować się tym, co kiedyś sprawiało jej przyjemność.
„Najcudowniejszą sprawą było to, że kiedy zaczęłam kochać siebie z powodu tego, to moje ciało zacząłem lepiej traktować.
Chciałam jeść zdrowo. Chciałam ćwiczyć, chciałam robić to, co kochałam.
Zmieniając tylko sposób, w jaki spojrzałam na siebie (z miłością i dumą zamiast nienawiści), znalazłam bez wysiłku motywację do dbania o moje ciało.
Z powodu tej niewielkiej zmiany w moim myśleniu, wydarzyła się magia… Dostałam ciało, o którym zawsze marzyłam. Bikini, które pomyślałem, nigdy nie będzie dla mnie możliwe po przykryciu rozstępów, stało się dla mnie rzeczywistością.
Zaczęło się od tego, że najpierw zaczęłam kochać siebie. Byłam wdzięczna za to, co miałam, nie chcąc czegoś lepszego” – podsumowuje kobieta.
Wszystkim paniom życzymy akceptacji siebie, swojego ciała oraz otaczania się takimi ludźmi, którzy kochają nasze niedoskonałości!
——————————————————————————————
Źródło zdjęć: www.facebook.com/ Love What Matters