Ciążę i raka można pogodzić. Ona jest na to najlepszym dowodem
Panuje stereotyp, że osoba chora na raka nie powinna zachodzić w ciążę i może urodzić zdrowego dziecka i należy wybrać między chemioterapią a macierzyństwem. Okazuje się, że nie musi tak być. Katarzyna Boodie, pierwsza w Polsce kolorowa „Boska Matka” w programie „Dzień Dobry TVN” przekonywała, że wszystko można pogodzić.
Kiedy kobieta w ciąży dowiaduje się, że ma raka, nie musi rezygnować z dziecka. Dla przyszłej mamy wybierana jest optymalna terapia, która skutecznie walczy z chorobą, nie szkodząc dziecku. Doktor Giermek, pionier leczenia nowotworów u kobiet w ciąży, ma na koncie już blisko 60 dzieci, które urodziły się podczas gdy ich matka chorowała na raka. Wszystkie przyszły na świat zdrowe.
Ciążę i raka da się pogodzić
Boskie matki kobiety, które mając nowotwór są w ciąży. W Dzień Dobry TVN Boodie wraz z koordynatorką projektu Boskie Matki Martą Ozimek-Kędzior opowiedziała o walce z chorobą.
– Wszystko można pogodzić. Tydzień temu dokładnie miałam ostatnią chemię, normalny schemat leczenia był taki, jak dla osób, które nie są w ciąży i można to pogodzić – przekonuje Katarzyna Boodie, pierwsza w Polsce kolorowa „Boska Matka”.
– Kobiety, które mają raka będąc w ciąży, znoszą chemię w całkiem inny sposób niż zwykli pacjenci. Nabierają siły, żeby to wszystko przejść. Początek był bardzo trudny, nie wiedziałam jak, ani z której strony zacząć, gdzie będę się leczyć i jak to leczenie będzie wyglądać. Dzięki koleżance trafiłam na organizację „Rak and roll” – wyjaśnia kobieta.
Po porodzie podda się mastektomii
– Przed pierwszą chemią miałam bardzo wielki kryzys, nie mogłam w to uwierzyć. Jest tak jak widać, wszystko można pogodzić. Można pogodzić ciążę i chorobę, tydzień temu wzięłam ostatnia chemię, schemat leczenia był taki jak dla osób, które nie są w ciąży. Boskie matki to kobiety, które mając nowotwór są w ciąży. Nabierają w sobie siły, żeby to wszystko przejść, początek był bardzo trudny. Dowiedziałam się o ciąży, a dwa tygodnie potem o tym, że jestem chora. Jestem po siódmej chemioterapii. Za tydzień kładę się do szpitala na rozwiązanie. Później w ciągu w 3 tygodni poddam się mastektomii i leczeniu – opowiada Boska Matka.
Gratulujemy siły i życzymy szybkiego powrotu do zdrowia.
Fot. Instagram katarzynasamiloby