nobla

Instytut Nobla potwierdził nominację dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy

Jak udało się dowiedzieć dziennikarzom portalu Interia, Instytut Nobla potwierdził nominację dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy do Pokojowej Nagrody Nobla. Wczoraj upłynął termin zgłaszania kandydatur do nagrody.

Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy do Nagrody Nobla zgłosił profesor Adam Grzegorczyk – założyciel warszawskiej Wyższej Szkoły Promocji. Grzegorczyk poinformował portal Interia o pozytywnej odpowiedzi ze strony Instytutu.

Czas na pozyskiwanie wsparcia

– Czeka nas teraz ogromna praca polegająca na pozyskaniu wsparcia dla tej kandydatury, brzydko mówiąc – na lobbowaniu za tą kandydaturą, by potraktowano ją poważnie i by miała szanse na zwycięstwo. Liczymy na to, że Orkiestra będzie mogła liczyć na poparcie różnych osób i środowisk również za granicą. Bardzo liczę na to, że niektóre osoby publiczne zechcą włączyć się do poparcia tej inicjatywy – powiedział w rozmowie z Interią rektor Wyższej Szkoły Promocji i dodał, że wsparcie polityczne mogłoby sprawie jedynie zaszkodzić.

Profesor Adam Grzegorczyk uważa, że WOŚP nie stoi na straconej pozycji, ale konkurencja jest bardzo duża. W zeszłym roku pojawiło się aż 376 kandydatur do nagrody.

– WOŚP świetnie mieści się w pewnym kanonie instytucji czy też osób, które były nagradzane Noblem. Z jednej strony jest to duże wydarzenie o charakterze społecznym, a z drugiej strony wydarzenie, które boryka się z przeciwnościami natury politycznej. To daje Wielkiej Orkiestrze duże szanse, by przynajmniej powalczyć o tę nagrodę – uważa Grzegorczyk.

Nagroda Nobla dla WOŚP, nie dla Owsiaka

Przypominamy, że posłanka Nowoczesnej, Joanna Schmidt postanowiła do Pokojowej Nagrody Nobla zgłosić Jerzego Owsiaka, założyciela WOŚP.

– WOŚP to akcja, która łączy Polaków ponad podziałami. To jest teraz szczególnie ważne. Angażuje ludzi z całego świata. Nie znam drugiej takiej inicjatywy, która łączyłaby tylu Polaków w kraju i na świecie. Nawet jeśli komisja nie podzieli mojej opinii, to chcę w ten sposób podziękować Jurkowi Owsiakowi za 25 lat pięknej pracy – uzasadniała tę kandydaturę Schmidt.

Owsiakowi nieszczególnie spodobał się ten pomysł. Organizator Orkiestry uważa, że choć sam nie jest kandydatem do nagrody, WOŚP z pewnością na nią zasługuje.

– Nobel dla Orkiestry? TAK!

Pani Posłanka zahulała z nagrodą Nobla. Pomyślałem sobie, że jeśli już, to należy odwrócić nieco logikę całego przedsięwzięcia. Otóż będę dumny, jeśli samo proponowanie tego wyróżnienia będzie wiązało się z Fundacją Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy jako instytucją, która przez 25 lat nakręciła Polaków na tak niebywałe rzeczy. Zwłaszcza miniony, 25. Finał WOŚP, jest w sercach milionów Polaków czymś tak karnawałowym, pięknym, wykraczającym poza wszelkie schematy działaniem, że nie zapomnimy o tym do końca życia – zapewnił na Facebooku organizator WOŚP.

 – Proszę pamiętać, że pod tą nazwą Orkiestry, w blisko 1 700 miejscach na całym świecie funkcjonowały Sztaby, a w nich rzesze ludzi, którzy nie szczędzili sił, aby wspólnie tworzyć Finał WOŚP – bawić się, bawić innych, prowadzić licytacje, grać, śpiewać, przytulać, co na moment stworzyło z naszego kraju istny brazylijski karnawał. A przecież byliśmy na całym świecie, gdzie nie tylko sobie nawzajem, ale także „lokalesom” pokazaliśmy, że hop siup bawimy się jak na najlepszej imprezie ze śpiewem na ustach i szalonym błyskiem w oku. Za samo to nagroda Nobla całkiem by się wszystkim należała – dodał Jerzy Owsiak.

Owsiak skrytykował pomysł nominowania go osobiście

Kłopot za kłopotem. Spodziewana ilość focha i podniesionego ciśnienia mogłaby być bolesna. Biorąc pod uwagę fakt, że spożywam alkohol, słucham szatańskiej muzyki i organizuję błotne kąpiele na Przystanku Woodstock… kompletnie się do tego Nobla nie nadaję. Zaprzeczam ideałom, mam własne zdanie i uważam, że patriotyczne, narodowe grafiki są fatalne. Oburzam się, że Pendolino nie odwozi mnie z Opola do Warszawy, a Poczta Polska list z Brukseli dostarcza w ciągu niemal tygodnia. Bywam „miluś” ale też i opryskliwy, kiedy ktoś przekracza barierę dźwięku głupotą i chamstwem. I choć mija sekunda, żebym „przekreślił to wężykiem”, to jednak bardziej jestem wojowniczy niż pokorny. Jest jeszcze tysiąc innych powodów, dla których grupa niezadowolonych ze złości mogłaby pójść nad Wisłę i do niej wskoczyć. Moja tolerancja dla wszelkiego rodzaju mniejszości, dobre słowo dla przyjezdnych bez zaciskania pięści, a nawet „czym chata bogata”, bo może chciałbym kogoś ugościć napisał organizator WOŚP.

Myślicie, że WOŚP ma szansę na nagrodę?

Fot. Instagram fundacjawosp

ZOSTAW ODPOWIEDŹ