Ich przeciwniczkami były Agnieszka Włodarczyk i Maria Konarowska. Zadanie polegało na ułożeniu gigantycznych puzzli za pomocą wózków widłowych. Rywalizację wygrały Kaczoruk i Budziło. Poza nagrodą zawodniczki mogły zadecydować, na którą parę nałożą dodatkowe utrudnienie – nauczenie polskiej piosenki mieszkańca wioski. Zadanie przypadło Pawłowi i Pascalowi. Podczas, gdy pierwszy z nich starał się nauczyć  Azjatę słów polskiej piosenki, drugi musiał rozpoznać, co to za utwór. Zadanie nie było trudne, a Pascal i Paweł stracili na nie tylko 7 minut. Po tym czasie starali się dogonić resztę.

Nie po raz pierwszy producenci programu zmusili uczestników do jedzenia dziwnych, lokalnych dań. Tym razem zawodnicy musieli złapać żywą tarantulę, a następnie oddać ją kucharce, która miała przyrządzić pająka, którego zje druga osoba z pary. Nie było łatwo, ale ostatecznie wszystkim udało się wykonać zadanie.

Podczas wyścigu uczestnicy dostali możliwość skrócenia sobie drogi wyścigu. Żeby to zrobić, jedna osoba z grupy musiała zrobić sobie tatuaż. Budziło, Pascal, Stanek i Żurawski szybko się na to zgodzili.

– Nigdy nie chciałam mieć tatuażu – wyznała Budziło.

– Jesteś taka dzielna – dodawała otuchy Kaczoruk.

– Nie mów do mnie, prosiłam cię – odpowiedziała Weronika.

Męski sojusz

Renata po raz kolejny swoim zachowaniem zdenerwowała nie tylko partnerkę, lecz także innych zawodników. Pascal i Michał postanowili zawiązać sojusz i wyeliminować dziewczyny z gry.

– Ja stanąłem już naprzeciwko tego pana z karteczką, a ona podchodzi i robi presję, że to jej transport. My rozmawiamy z innymi uczestnikami, że ona zachowuje się nie fair play. Ja dałem jej dziś do zrozumienia, żeby przestały robić presję. „Nie! Nie! To jest mój samochód!” przedrzeźniał Kaczoruk – mówił Pascal.

– Nasze teamy mają za wiele do zarzucenia Reni. Zawarliśmy sojusz z Pascalem i Pawłem – powiedział Żurawski.

Ostatecznie drużyny Pascala i Żurawskiego w jednej chwili stanęły na mecie. Renata i Weronika musiały odpaść.