Pojechały walczyć o chłopaka, a wróciły jako para
Przystojny Richie Strahan pewnie nie był zadowolony, gdy okazało się, że piękne dziewczyny, które przyjechały walczyć o jego serce w australijskiej edycji programu „Kawaler do wzięcia” uznały, że same zostaną parą.
W kolejnych odcinkach programu było widać, że między Megan Marx i Tiffany Scanlon rodzą się silne uczucia i coraz więcej czasu spędzają razem. Wkrótce stały się niemal nierozłączne i publikowały wspólne zdjęcia, jednak oficjalnie do romansu żadna z nich się nie przyznała.
Sytuacja całkowicie się zmieniła, gdy z okazji 30 urodzin Tiffany, Megan zabrała ją na wycieczkę na archipelag na Oceanie Indyjskim. Dopiero tam Tiffany wyznała, że jest w Megan zakochana.
– Dzisiaj Megan zabrała mnie na wycieczkę na Wyspy Abroholos jako prezent z okazji 30. urodzin! Było tak pięknie, że odebrało mi mowę, a do tego byłam tam z moją najdroższą osobą na świecie – podpisała fotografię znad morza na Instagramie. To zdjęcie świetnie nas podsumowuje: ja zmuszam Megan, żeby pozowała do zdjęcia, a ona próbuje je zepsuć – ale jej się nie udaje, bo jest zbyt piękna!
Gdy ją poznałam, poczułam, że to przeznaczenie. Ostatnie kilka miesięcy, jakie spędziłam z nią w jej rodzinnym Geraldton były wspaniałe, a dzisiejsza wycieczka okazała się wisienką na torcie. Wiem, że będziemy mieć jeszcze wiele wspólnych przygód przez wiele nadchodzących lat, a kiedy ona skończy 30 lat, będę musiała przebić ten prezent. Dziękuję ci, najdroższa!
Gdybyście zapytali się mnie 10 lat temu, co będę robić, gdy skończę trzydziestkę, powiedziałabym, że byłabym mężatką z ciążowym brzuszkiem, żyjącą w domu z psem i białym płotem. Zwyczajowo oznaczałoby to, że odniosłam sukces, a moje życie jest na właściwych torach… Ale to nie jest moja ścieżka… Czasem wciąż chciałabym mieć te rzeczy ale wtedy nie mogłabym dokonać tego wszystkiego, co mi się udało. I nie mogłabym planować żadnej wielkiej przygody, gdybym miała na to ochotę. Życie wolnego ducha czasami bywa samotne, a czasem jest żmudną walką, pełną niepewności i strachu. Ale ja mam cygańską duszę i jestem uzależniona od nowych doświadczeń oraz chwil, które zapierają dech w piersiach – pisała pod zdjęciami na Instagramie zakochana Tiffany.
Jak myślicie, czy ich związek to przypadkowa wielka miłość, czy zaplanowany przez media scenariusz?
Fot. Instagram megan.leto.marx
______________
Zapraszamy również do polubienia naszego profilu na Facebooku oraz zapoznania się z ofertą naszego sklepu internetowego.
W kolejnych odcinkach programu było widać, że między Megan Marx i Tiffany Scanlon rodzą się silne uczucia i coraz więcej czasu spędzają razem. Wkrótce stały się niemal nierozłączne i publikowały wspólne zdjęcia, jednak oficjalnie do romansu żadna z nich się nie przyznała.
Sytuacja całkowicie się zmieniła, gdy z okazji 30 urodzin Tiffany, Megan zabrała ją na wycieczkę na archipelag na Oceanie Indyjskim. Dopiero tam Tiffany wyznała, że jest w Megan zakochana.
– Dzisiaj Megan zabrała mnie na wycieczkę na Wyspy Abroholos jako prezent z okazji 30. urodzin! Było tak pięknie, że odebrało mi mowę, a do tego byłam tam z moją najdroższą osobą na świecie – podpisała fotografię znad morza na Instagramie. To zdjęcie świetnie nas podsumowuje: ja zmuszam Megan, żeby pozowała do zdjęcia, a ona próbuje je zepsuć – ale jej się nie udaje, bo jest zbyt piękna!
Gdy ją poznałam, poczułam, że to przeznaczenie. Ostatnie kilka miesięcy, jakie spędziłam z nią w jej rodzinnym Geraldton były wspaniałe, a dzisiejsza wycieczka okazała się wisienką na torcie. Wiem, że będziemy mieć jeszcze wiele wspólnych przygód przez wiele nadchodzących lat, a kiedy ona skończy 30 lat, będę musiała przebić ten prezent. Dziękuję ci, najdroższa!