Większość koncernów i redakcji motoryzacyjnych przyszłość samochodów widzą w jak najmniejszych silnikach oraz najniższym spalaniu. My jesteśmy wbrew tej idei, wolimy tę którą prezentuje BMW.

Ten model powstał we współpracy Pininfariny i BMW. Nie jest on jeszcze na 100 procent pewny, ale mamy sporo zdjęć i informacje, że silnik napędzający samochód to na pewno V12. Może to być 6.0 l jednostka o mocy 535 KM. Auto korzysta z platformy „7” i jest dość nowoczesne, aczkolwiek jedynie z zewnątrz. W środku stara, piękna szkoła Bawarczyków. Koncept miał być następcą historycznego „rekina” czyli BMW serii 8 z lat 90. Cała redakcja popiera ten pomysł na przyszłość motoryzacji więc trzymamy kciuki.

Konrad Stopa, motopodprad.pl