„Polskie gówno” już niedługo w kinach
Już 6 lutego 2015 do kin trafi film „Polskie gówno”. Będzie to kontrowersyjny, pełen absurdów musical w reżyserii Grzegorza Janowskiego. Główną rolę zagrał z nim Tymon Tymański – jeden z najbardziej rozpoznawalnych polskich muzyków rockowych.
Film opowiada o niespełnionym muzyku rock’n’rollowym – Jerzym Bydgoszczu (w tej roli Tymon Tymański). Mężczyzna ma czterdzieści lat, długi oraz nieudaną karierę muzyczną. Kiedy do jego drzwi puka komornik – Czesław Skandal (Grzegorz Halama) zdaje się, że wszystko ma jeszcze szansę się odmienić. Urzędnik proponuje mu reaktywację Tranzystorów – jego zespołu sprzed lat. Nowa płyta, trasa koncertowa i powrót na szczyt. Sęk w tym, że w polskim bagienku muzycznym kariera na światowym poziomie to żart. Muzycy z Tranzystorów grają na najmniejszych, najdziwniejszych scenach, a na ich fandom składa się jeden słuchacz. Zdesperowany zespół Tranzystory bierze więc udział w programie typu talent show, który szybko uświadamia im, że w Polsce popularne może być tylko tytułowe „gówno”.
Celem filmu jest przede wszystkim ostre zdemaskowanie polskiego przemysłu muzycznego, w którym nie ma miejsca na kultywowanie swoich ideałów i miłość do prawdziwej muzyki. „Polskie gówno” pokazuje prawdziwy świat polskiego rock’n’rolla od zaplecza, w którym ważne są tylko pieniądze, kontakty i dzikie imprezy.
Wszystko nakręcone jest w konwencji paradokumentu, a do tego dochodzą jeszcze niezliczone gagi i elementy musicalowe. W rezultacie otrzymujemy „surrealistyczne wrażenie przeniesienia się do innej rzeczywistości”, jak w swojej recenzji pisał Mateusz Góra.
Scenariusz do filmu stworzył sam Tymon Tymański. Miałem dość filmów, które nie pokazują prawdy. Nie chciałem, aby środowisko rockowe pokazała osoba, która nie ma o nim zielonego pojęcia, dlatego sam postanowiłem zabrać się za napisanie scenariusza. Wszystkie historie przedstawione w filmie wydarzyły się naprawdę, nam lub naszym znajomym – tłumaczył muzyk.
Zdjęcia do „Polskiego gówna” powstawały aż 7 lat, ale w końcu się udało. Film trafi do kin w całej Polsce 6 lutego.
Wcześniej, bo już we wrześniu poprzedniego roku, widzowie 39. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni (Złote Lwy) mogli zobaczyć film. Obraz został przyjęty bardzo pozytywnie, czego ukoronowaniem było zdobycie nagrody publiczności.
Aleksandra Supryn