Ewa Chodakowska apeluje do kobiet

Ewa Chodakowska prosi fanki o pomoc: „Co byś powiedziała osobie, która…”

Ewa Chodakowska codziennie motywuje Polaków do zmiany „kanapowego” stylu życia. Trenerka przekonuje, że regularna aktywność fizyczna oraz zdrowa dieta czynią cuda. Jednak nie wszystkich to przekonuje, dlatego gwiazda prosi internautki o pomoc. Jak zmotywować do walki o siebie tych najbardziej opornych?

Ewa Chodakowska prosi fanki o pomoc: „Co byś powiedziała osobie, która…”

Ewa Chodakowska od lat zachęca Polaków do porzucenia niezdrowego stylu życia. Przekonuje, że regularna aktywność fizyczna jest ma same plusy dla organizmu, a „skutkiem ubocznym” jest zgrabne oraz jędrne ciało. Również dieta ma duże znaczenie dla zdrowa i figury. Nie bez powodu mówi się, że „jesteś tym, co jesz”. Mimo, że trenerka namówiła do wstania z kanapy już bardzo wiele osób, to wciąż niektórzy są oporni na jej argumenty. Dlatego teraz gwiazda prosi o pomoc internautki. Pyta się, co by powiedziały osobie, która przestaje wierzyć, że kiedykolwiek podejmie walkę o swoje nowe, lepsze życie?

„Muszę przyznać ze nie znam wiele osób opornych, ale zdaje sobie sprawę z ich istnienia..

Dbają o swoje włosy..

paznokcie..

o to żeby zawsze i starannie nałożyć makijaż..

Nie przyjmują jednak najmniejszej wagi do swojego zdrowia..

Nie mówię to o osobach które maja do zrzucenia 10 kg.. mówię o osobach które daleko przekroczyły setkę, a na pytanie „dlaczego robisz sobie krzywdę” odpowiadają

„NIE WIEM!!

Jest to silniejsze ode mnie..

nie mam nad tym kontroli..

Płacze kiedy nikt nie widzi..

Chce zmiany..

Jestem świadoma wszystkiego co powinnam a czego nie..

Wiem ze postępuje niewłaściwie..

Zabieram się do pracy i rezygnuje za każdym razem zaraz jak zobaczę pierwsze efekty..

Rzadko rozkładam ręce i mówię NIE MAM WIĘCEJ SIŁY CIĘ MOTYWOWAĆ.. nie mam więcej asów w rekawie..

To nie są żarty..

Rzadko tak bardzo martwię się o czyjeś zdrowie.. zarówno fizyczne jak i psychiczne..

Przecież NAJWIĘKSZYM WROGIEM NASZEGO ZDROWIA JEST BEZRUCH!! Nasze ciało zostało STWORZONE DO RUCHU ❤️

Ratunku!!

Co byś powiedziała osobie, która powoli przestaje wierzyć, ze kiedykolwiek podejmie prace i walkę o swoje siebie..

O swoje życie..

A może na swoim przykładzie, może opowiadając swoją historie tchniesz w nią motywacje…

Babeczki ❤️ liczę na Was..

Jesteśmy przecież tutaj po to, żeby się wspierać ??????

Kochana!!! A ja w Ciebie wciąż wierze ??

I nie odpuszczę dopóki nie zobaczę Cię na dobrej drodze ???

Twoje zdrowie❣️❣️❣️” – pisze Ewa Chodakowska na Facebooku.

Internautki radzą

Fanki od razu pospieszyły trenerce z pomocą. Piszą, że w takich sytuacjach już nie chodzi o piękny wygląd, ale przede wszystkim o zdrowie. Niektóre są zdania, że musi coś poważnego się wydarzyć w życiu takiej osoby, aby wreszcie chciała coś zmienić. Warto też wspierać taką osobę oraz okazywać jej swoje zainteresowanie.

„Oj Ewa ja sama coś o tym wiem. Zaczęły się problemy z sercem puchły i bolały nogi. Wystraszyłam się że mogę osierocic dzieci i powiedzialam koniec czas zacząć myśleć o sobie nie w kwestii wyglądu ale przede wszystkim ZDROWIA. Dzisiaj jest -24 kg i walczę dalej. Dziewczyny tu nie chodzi tylko o wygląd ale o zdrowie…jeśli same o nie nie zadbamy to kto za nas ma to zrobić? !!!!!!!”,

„Ona musi sama zobaczyć co sobie robi , coś się musi wydarzyć w jej życiu co popchnie ja do działania np. Choroba, jakiś komentarz który dotknie ja w serce itp. Możesz stawać na głowie za rękę na treni g codziennie ciągnąć gotować jej etc nic to nie da do puki ona sama nie zrozumie i zechce. Czasami trzeba się usunąć na drugi plan Ewa…”

„Ja mysle ze przy takich osobach trzeba Trwac non stop. Pukac do drzwi i wyciagac za fraki i na trening wspolne gotowanie… Nie pisac nie przez Telefon. Po prostu naprawde pomoc osobiscie, wspierac trwac poswiecic czas i Nerwy… Ja kogos takiego bym sobie bardzo zyczyla bo ciagle sie poddaje puszczaja nerwy i cierpliwosc. Ja nie jestem osoba bardzo korpulentna a jest mi ciezko, wiec co Maja powiedziec inni ?”

„Powiedziałabym jej, aby zaopiekowała się psem. 🙂 W moim przypadku zadziałało. Pewnie żadne słowa nie zmobilizowałaby mnie do codziennej aktywności. Pies nie musiał nic mówić, abym pewnego, pięknego dnia sama z siebie zamieniła spacer na truchtanie. Może za jakiś czas będę wstanie wykonać „skalpel” ;)” – piszą fanki.

A jakie są wasze sposoby na zmotywowanie innych osób do zmiany stylu życia?

—————————————————————————————————————————

Źródło zdjęć: www.facebook.com/Ewa Chodakowska oraz www.instagram.com/chodakowskaewa

ZOSTAW ODPOWIEDŹ