Wieczorami nie masz co robić i szukasz kreatywnego zajęcia? Koniecznie obejrzyj seriale, które wciągają bardziej niż najlepsza gra komputerowa czy inna. Wiele z nich powstało już w zeszłym roku, ale i tak warto je obejrzeć. Jeśli jeszcze tego nie zrobiłaś to podpowiadamy, które warto wziąć na tapetę. Zobacz nasze top 6!

Luke Cage – Netflix

To serial o superbohaterze, ale bardzo dobrze zrobiony. Wciąga bardzo. O czym jest fabuła? Podczas nieudanego eksperymentu niesłusznie skazany mężczyzna zyskuje ogromną siłę i wytrzymałość. Te zdolności pozwalają mu uciec z więzienia. Po ucieczce staje się najemnikiem. Serial został wyprodukowany przez Netflixa, a więc mało prawdopodobne, że jest to coś kiepskiego. Główną rolę gra Mike Colter i jego gra jest naprawdę imponująca. Bardzo polecamy ten serial fanom science fiction.

Westworld – HBO

W tym serialu główną rolę gra park rozrywki, który został stworozny przez naukowca Roberta Forda, w którego wciela się znakomity Anthony Hopkins. Ma on oczywiście swojego pomocnika, którym jest Bernard Lowe, grany przez Jeffrey’a Wright’a. Serial jest wciągający i pozwala nam się przenieść w czasie. W parku rozrywki, który jest głównym miejscem akcji możemy spotkać uosobienie dobra i zła. Złego mężczyznę w czerni gra Ed Harris, natomiast Dolores Abernathy grana przez Evan Rachel Wood jest dobrą córką farmera z prowincji. Wiele zmienia się wtedy, kiedy do miasteczka przybywa bardzo przystojny mężczyzna – Teddy Flood. W tej roli James Marsden.

Młody papież – HBO

To serial na punkcie, którego widzowie oszaleli. Niesamowicie dobrze zrobiony. Piękne zdjęcia, idealnie dobrana muzyka i Jude Law, od którego nie można oderwać wzroku. Aktor wciela się w Lenny’ego Belardo, który został pierwszym amerykańskim papieżem. Przyjął imię Pius XIII. W trakcie okazuje się, że wybór Lenny’ego na Ojca Świętego to strategia medialna, co wiąże się z pewnymi perypetiami. Pius XIII to bardzo tajemnicza postać, pełna sprzeczności i właśnie dlatego tak przyciąga widza. Jesteśmy ciekawi, jakie poczyni kroki i co zrobi dalej. Czy będzie to kontrowersyjne, czy nie. Na razie powstał pierwszy sezon, który już jest hitem na całym świecie. My również Wam go polecamy.

The Crown – Netflix

Naetflix zainwestował w ten serial kilka milionów złotych i wniosek jest jeden – warto było. To jedna z najlepiej wykonanych produkcji, jakie kiedykolwiek widzieliśmy. Fabuła serialu opowiada o losach młodej królowej Elżbiety i brytyjskiej rodziny królewskiej. Twórcy serialu doskonale pokazali pewne tajemnice związane z funkcjonowaniem tej rodziny. Jakie? Pojawia się tam między innymi wątek zdrad księcia Filipa i nieszczerość wobec królowej Elżbiety. Elżbieta II również nie jest przedstawiona w najlepszym świetle,  jej relacje z rodziną są bardzo skomplikowane. To też serial dzięki któremu zgłębimy wiedzę o brytyjskiej rodzinie królewskiej. Fabuła jest dość szybka, ciekawie przedstawiona i naprawdę wciąga. Netflix wyprodukował na razie pierwszy sezon, ale serial jest takim hitem, że z pewnością powstaną kolejne.

Narcos – Netflix

To kolejny rewelacyjnie zrealizowany serial Netflixa, który powstał w oparciu o prawdziwą historię. Produkcja opowiada o losach Pablo Escobara, największego bossa kartelu narkotykowego. Serial pokazuje jak jego działalność handlem kokainą rozrasta się do potężnych rozmiarów, a władze federalne USA postawiły sobie za cel dorwanie go i zlikwidowanie nielegalnej działalności.

Pablo Escobar nazywany był „Królem Kokainy” i był najbogatszym kryminalistą w historii. W szczycie swojej „kariery” został zakwalifikowany n siódmym miejscu najbogatszych ludzi na świecie według magazynu „Forbes”. Co ciekawe Pablo Escobar próbował stworzyć sobie wizerunek współczesnego Robin Hooda i rozdawał pieniądze biednym, rozdawał jedzenie i służył pomocą niemal w każdym zakresie. Niestety, kiedy tylko ktoś stanął mu na drodze był bardzo bezwzględny i szybko pozbywał się problemu.

Polowanie na Escobara zakończyło się w 1993 roku. Istnieją różne wersje na temat jego śmierci, która nastąpiła tego dnia. Warto obejrzeć ten serial!

Stranger Things – Netflix

To zdecydowanie najlepszy serial, jaki widzieliśmy w ostatnim czasie. Swoją premierę miał w lipcu 2016 roku i nie ma chyba ani jednej osoby, która powiedziałaby coś złego na temat tego serialu. Akcja dzieje się w latach 80. w stanie Indiana. Krytycy chwalili przede wszystkim aktorstwo, klimat, napięcie, scenariusz i reżyserię, a także nawiązania do innych filmów z tego okresu. O czym jest serial? W tajemniczych okolicznościach ginie 12-latek, Will. Po kilku dniach okazuje się, że poszukiwania nie przynoszą efektów, ale Joyce, matka Willa nie poddaje się. Mieszkańcy i jej drugi, starszy syn uważają, że oszalała. W międzyczasie w miasteczku pojawia się dziwna, nikomu nieznajoma dziewczyna z nadprzyrodzonymi mocami. Z czasem okazuje się, że być może wie, gdzie jest Will i pomaga jego przyjaciołom jak może. Jest bardzo wystraszona i zagubiona. Im bliżej rozwiązania zagadki, gdzie jest Will tym większe napięcie i więcej zwrotów akcji. Co się stało Willowi i czy przeżył?

Naprawdę mocno polecamy ten serial, dlatego, że trzyma w napięciu do samego końca i ani trochę nie jest przesadzony. Wielki plus za realizację. Wiadomo już, że na pewno powstanie drugi sezon.