Pezet – „Młodzi ludzie tego nie rozumieją, ale ja nie potrzebuję nowych przyjaciół”

Autor, nowej „Muzyki współczesnej”, był gościem u Marcina Flinta, w nowym odcinku „Flintesencji”.

Kazał na siebie, a raczej na swój nowy album, czekać aż siedem lat! Jak się jednak okazało – było warto! „Muzyka współczesna”, to nie płyta idealna, jednak spełniła oczekiwania, i ma szansę przejść do historii, i kanonu najlepszych płyt tego polskiego MC. Pezet był gościem w nowym odcinku „Flintesencji”. Podkreśla on w nim że nie chciałby, aby nowy krążek rapera był rozpatrywany w kategorii powrotu. Artysta zwrócił uwagę na to, że przez ostatni czas był aktywnym raperem, dogrywającym się gościnie oraz publikującym single. W rozmowie z Flintem, Pezet przyznał także, że pokonał swój twórczy kryzys, co dało nadzieje, że „Muzyka współczesna” nie będzie ostatnim solowym krążkiem w karierze  Pezeta. Więcej na ten temat znajdziecie tutaj:

Zobacz także:

ZOSTAW ODPOWIEDŹ