Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan to jedna z najgorętszych par polskiego show-biznesu. Widzowie mieli okazję poznać ich bliżej podczas programu ,,Azja Express’’. Po raz pierwszy spotkali się na premierze filmu ,,Mój Biegun’’.

,,Podszedłem do Małgosi na jakiejś premierze. Znaliśmy się już. Poprosiłem o numer telefonu. Udawałem, że chodzi o sprawy zawodowe. Ale gdy już kończyłem zdanie, pomyślałem: Boże, a jak zapyta, o jaką sprawę chodzi? Trochę się zestresowałem’’- powiedział były piłkarz

,,Ale nie zapytałam, bo był hałas i zamieszanie, brat mnie wołał. Podałam numer. I nagle widzę, że fotoreporterzy zmierzają w naszą stronę, szykując aparaty. Powiedziałam: „Radosław, nie stawaj tutaj, bo za chwilę zrobią z ciebie mojego trzeciego męża” – powiedziała Małgorzata Rozenek

Radosław Majdan zadzwonił do Małgorzaty, aby umówić się z nią. Był strasznie zestresowany. Nie był to dobry moment, ponieważ Rozenek przygotowywała się do wyjazdu do nagrania ,,Projektu Lady’’.

Po powrocie z nagrań Małgorzata nie specjalnie miała ochotę spotkać się z byłym sportowcem. Przyjaciółki ją przekonały do spotkania. Na pierwszą randkę wyszła ubrana w dres. Majdan nie zwlekał zbyt długo z wyznaniem miłości. Już trzeciego dnia powiedział jej o swoich uczuciach.

Para musiała się nieźle natrudzić, aby ukryć swoją znajomość przed mediami. Pewnego razu wybrali się do kina, które jest aż w Jankach . Niestety i tam dopadli ich fotoreporterzy. Stwierdzili, że dalej już jechać nie będą i tak świat dowiedział się o ich romansie.

Małgorzata Rozenek skomentowała to tak : ,,Wychodzi na to, że straszni z nas kinomaniacy’’. Z uśmiechem na twarzy wspomina zielone żelki w kształcie węża, które razem jedli. Były to pierwsze w żelki, jakie jadła gwiazda w życiu.