Urban Decay to kultowa amerykańska marka kosmetyków, która właśnie jest dostępna w Polsce. Marka została założona w 1996 roku przez Sandrę Lerner i cieszy się ogromnym powodzeniem. Polki mogą ją dostać w perfumeriach Sephora.

Choć Urban Decay powstała niespełna 20 lat temu stała się już kultowa, ponieważ kiedy powstawała wbiła się idealnie w panującą niszę. W latach 90. najmodniejszymi kolorami były beże, pastele i róże, czyli odcienie bardzo naturalne i raczej bezpieczne. Założyciela postanowiła poszukać nowych kolorów, z temperamentem i nie takich słodkich jak dotychczasowe. Niestety nie mogła ich znaleźć, dlatego postanowiła stworzyć je sama. W ten oto sposób powstała pierwsza linia lakierów i pomadek inspirowanych kolorami wielkiego miasta.

Kosmetyki te stały się hitem, a z roku na rok fanek przybywało. Urban Decay to synonim ekstrwagancji, wolności i awangardy w makijażu, dlatego marka zaczęła robić również furorę za oceanem. W 2006 roku na półki sklepowe trafił kolejny bestseller, który pokochali makijażyści z całego świata – baza pod cienie. W tamtych czasach była to totalna nowość, a Urban Decay zasłynęła z wyprzedzania trendów. Z tych kosmetyków korzystają między innymi światowej klasy topmodelka Bar Raffaeli, Kim Kardashian czy Uma Thurman.

Teraz także Polki mają okazję przekonać się na własnej skórze, dlaczego marka jest kultowa. Urban Decay wkroczyła do Sephory pod koniec listopada i odniosła ogromny sukces. Sprzedaż produktów tej marki po raz pierwszy w historii przekroczyła sprzedaż z logiem własnym Sephory.