Któż nie chciałby wybrać się do tak dzikiego zakątka Afryki jakim jest Kenia? „Hakuna matata!” – to zawołanie będzie towarzyszyć Wam na kenijskiej ziemi bez przerwy, bo w tym kraju nie znajdziecie powodu do zmartwień i nudy. Wyruszcie w tę egzotyczną podróż, a na pewno powrócicie z głową pełną niesamowitych wrażeń!

Dzikie zwierzęta ciekawią Was ogromnie, lecz do tej pory mogliście je oglądać tylko na okładkach książek lub na tapecie swojego pulpitu? Kenia odmieni to raz na zawsze! Obowiązkowym punktem wycieczki, są bowiem parki krajobrazowe: Masai Mara, Tsavo East i Tsavo West, Amboseli, w każdym z nich coś zachwyca, a wszystkie gwarantują niezwykłe widoki oraz dzikość i egzotykę w pełnym znaczeniu tych słów.

Park Amboseli znajduje się u stóp Kilimandżaro, na południu Kenii. Tą krainą władają bezapelacyjnie słonie, lwy, zebry, gazele, bawoły, hieny i lamparty. Jeśli fascynują Cię ci przedstawiciele zwierzęcej rodziny, Amboseli okaże się doskonałym wyborem.

Największym parkiem Kenii jest Tsavo, który dzieli się na dwie części – zachodnią i wschodnią. W tym parku żyją czerwone słonie, które stanowią tu główną atrakcję. Oprócz tego spotkasz w nim żyrafy, lwy, zebry, antylopy, pawiany i bawoły.

Interesuje Cię wielka migracja zwierząt? Wybierz park Masai Mara, w którym to właśnie ta migracja ma miejsce. Jeśli lubisz dostać czasem solidny zastrzyk adrenaliny, możesz podglądać tu polujące lwy. Zachwyci Cię też z pewnością widok krokodyli, hipopotamów, gepardów, gnu, gazeli, szakali, hien oraz oczywiście obecnych niemal wszędzie żyraf. Jeśli fascynują Cię nasi skrzydlaci przyjaciele, park Masai Mara będzie dla Ciebie rajem, żyje w nim bowiem ponad 400 gatunków ptaków.

Kenia to oczywiście nie tylko safari. Warto zwiedzić stolicę kraju, Mombasę. To portowe miasto, będące najpopularniejszym kurortem dla zachodnich turystów. Znajdziemy tu bezkresne plaże otulone białym piaskiem, idealne na długie spacery i zażywanie kąpieli słonecznych oraz knajpki i dyskoteki dla miłośników dobrej kuchni i życia nocnego. Najważniejszą budowlą miasta jest Fort Jesus – jest to forteca, która została zbudowana, tak, aby umożliwiała obronę przed atakującymi z morza piratami. Fascynatów architektury, Mombasa zachwyci z pewnością widocznymi wpływami islamskimi i europejskimi, obok których usytuowane są nowoczesne budynki sąsiadujące z domkami krytymi słomą. Będąc w Mombasie wybierzcie się też koniecznie na rejs statkiem do pobliskich wysepek, które wciąż nie zostały zdeptane przez turystykę. Bardzo dobrym wyborem będzie Kiwayu, gdzie można odczuć jak zatrzymał się czas. Rybacy wypływają tu o świcie na morze, by wieczorem smażyć na plaży złowione ryby, którymi często dzielą się z gośćmi z Europy.

Czas oderwać się od szarej, przytłaczającej rzeczywistości i zakochać się w przyciągającej niczym magnes Kenii. Ruszajmy zatem w niezwykłą podróż, hakuna matata!

Dominika Dębicka