Szukasz inspiracji, ścieżki rozwoju dla siebie lub swojego biznesu? A może potrzebujesz inwestora, tylko nie bardzo wiesz, skąd go wziąć? Barter Klub jest odpowiedzią na twoje potrzeby.

Pojęcie barteru zna chyba każdy – wymiana usługi za usługę lub towaru za towar. Czym więc jest Barter Klub?

„Jest klubem netwokingowym, więc tutaj spotykają się prywatni przedsiębiorcy. Organizujemy  spotkania w bardzo atrakcyjnych miejscach w hotelach,  restauracjach albo w kamienicach. Klub działa   już ponad 8 lat. Na pomysł wpadł obecny prezes, pan Rafał Matuszczyk, który swego czasu po prostu szukał pewnego rozwiązania na rozpoczęcie swojej działalności gospodarczej i niestety nie miał funduszy. Próbował pozyskać kredyt od banków, ale banki powiedziały mu, żeby przyszedł za rok, kiedy będzie miał historię – dopiero wtedy otrzyma finansowanie. Tak oto zamyka się koło – nie masz finansowania, bo nie masz historii, a nie masz historii, bo nie masz finansowania”. – wyjaśnia akcjonariusz Barter Klubu Arkadiusz Kłusek, po czym dodaje – „Rafał postanowił połączyć dwa elementy –  system barterowy, w którym klubowicze mogą między sobą wymieniać swoje usługi, towary, produkty, oraz networking, czyli systematyczne, co dwutygodniowe spotkania przedsiębiorców po to, żeby  nawiązywać relacje i rekomendować isprawdzone produkty i usługi”.

Kontakty kluczem do sukcesu

Barter Klub to przede wszystkim miejsce spotkań. Spotkań różnych ludzi, na różnych etapach drogi w biznesie, którzy jednocześnie chcą dzielić się swoją wiedzą i doświadczeniami oraz potrzebują czegoś konkretnego od drugiej osoby. Sposobem na realizację swoich założeń i planów jest dać się poznać i poznać innych. Do tego dochodzi możliwość wymiany barterowej w systemie barteru wielostronnego. „Wszystko jest legalne, nie ma żadnej szarej czy ciemnej strony mocy. Na każdą transakcję wystawiamy faktury i zasada jest bardzo prosta – jeżeli mamy możliwość zapłacenia w  naszych barter-złotówkach, w systemie barterowym, to tak robimy. Zasada jest taka, że kwotę netto możemy zapłacić w systemie barterowym, a podatek VAT płacimy już normalnie przelewem najlepiej na konto VAT kontrahenta. Są to tak naprawdę wzajemne rozliczenia pomiędzy klubowiczami czy to w barterze, czy w złotówkach. Nie ma obowiązku, że jeżeli jeden z klubowiczów potrzebuje jakiejś usługi, to drugi Klubowicz o podobnej wartości musi mu dać  produkt albo usługę, żeby ta transakcja zaistniała. U nas każdy, kiedy potrzebuje jakiejś usługi albo produktu innego klubowicza, kupuje tę usługę, a tamten z drugiej strony wystawia fakturę i rozliczenie jest normalnie księgowo plus w naszym wewnętrznym systemie”. – wyjaśnia mechanizm działania Barter Klubu Arkadiusz Kłusek.

Członkiem Barter Klubu wystarczy być

Rzecz jasna członkiem Barter Klubu można się stać poprzez podpisanie umowy. Umowę można podpisać, jeśli ma się rekomendacje od klubowiczów lub innych przedsiębiorców, kondycja firmy jest sprawdzona i w danej grupie nie ma innej konkurencyjnej firmy. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, aby pójść na jedno spotkanie i zobaczyć jak to się odbywa. „Networking polega na tym, że trzeba bywać systematycznie na spotkaniach. Jeżeli nie będziemy spotykać się z przedsiębiorcami, nie będziemy poszerzać swoich kontaktów – to networkingu nie ma”. – podkreśla Arkadiusz Kłusek, po czym dodaje: „Oczywiście kluczowym elementem  networkingu jest spotykanie indywidualne po to, abyśmy mogli poznać każdego klubowicza – czym się zajmuje, jakie ma wyzwania? W czym możemy mu pomóc? Czy możemy przekazać jakieś rekomendacje? Bo właśnie głównie o rekomendacje i tzw. pocztę pantoflową tu chodzi”.

„Spotkania Barter Klubu odbywają się co dwa tygodnie w Warszawie, Katowicach i Wrocławiu oraz online. Nie jest to więc duży wysiłek i wydatek czasowy, zwłaszcza w stosunku do możliwości, jakie się przed nami otwierają. Możemy bowiem czerpać z doświadczenia innych, uczyć się na cudzych błędach, a często także zawiązywać przyjaźnie na długie lata” – podsumowuje Arkadiusz Kłusek, akcjonariusz Barter Klubu.