Która z nas drogie Panie nie pamięta jak nasze mamy i babcie polowały na spódnice, żakiety czy płaszcze w czarno-białą pepitkę? Był to jeden z większych trendów lat 90., zatem nic dziwnego, że powraca w najbliższym sezonie!

Charakterystyczna pepitka, to nic innego jak czarno-biała, pochyła kratka z postrzępionym wykończeniem, przez niektórych nazywana również zabawnie „psim zębem”. Ten niezwykle uniwersalny trend podbił rynek mody w latach 60. ubiegłego wieku. Wielokrotnie powracał na wybiegach słynnych projektantów, nie dając o sobie zapomnieć. Wraca również w najbliższym sezonie!

Pepitka kojarzy nam się zazwyczaj z elegancją i powściągliwością. Czas to zmienić. W sezonie wiosenno-letnim, będzie pasowała i do stonowanej, wieczorowej kreacji, ale również do rockowego stylu i skórzanej ramoneski.

W tym sezonie najlepsi projektanci znowu stawiają na pepitkę. Oscar de la Renta połączył ją z ostrym, kwiatowym motywem. Balmain stworzył świetną kampanię reklamową, w której główną gwiazdą była Rihanna odziana w błękitny komplet, oczywiście zdominowany pepitką. O wykorzystanie tego wzoru pokusił się również Saint Laurent, prezentując na wybiegu najbardziej klasyczną odmianę, kojarzoną właśnie z latami 90. Co ciekawe, nawet nasza rodzima Gosia Baczyńska na Paryskim Fashion Weeku zaprezentowała kreacje tego typu. Delikatne, zwiewne i kobiece. Tegoroczna wiosna upłynie pod znakiem pepitki!

Joanna Łuszczykiewicz, Fot. Snobka.pl