Wpadka Jessici Ziółek. Co zrobiła?
Dziewczyna Milika coraz swobodniej czuje się w roli celebrytki. Chętnie chwali się zdjęciami z rajskich wakacji oraz drogimi ubraniami. Ostatnio polska WAG niestety zaliczyła wpadkę.
Po wakacjach w Grecji para przeniosła się do Hiszpanii, gdzie wspólnie wypoczywają po wyczerpujących rozrywkach Euro 2016.
Pożegnalną kolacje para zjadła w restauracji w Barcelonie. Na jednym z opublikowanych na Instagramie zdjęć, Polka postanowiła pochwalić się butami. Fakt, że były bardzo ładne, niestety bardziej niż na buty zwracamy uwagę na to, że dziewczyna trzyma nogi na stole.
Domyślamy się, że dziewczyna nie siedziała tak przez cały wieczór, tylko szybko 'strzeliła’ fotkę na Instagrama, jednak niesmak pozostał.
Niespodziewanie, Ziółek ‘zapulsowała’ czymś innym. Podczas gdy fanki zachwycały się pięknymi butami i twierdziły, że to z pewnością Valentino, Jessica wyprowadziła je z błędu. Przyznała, że buty przypominające niebotycznie drogie Valentino, tak naprawdę kupiła w TkMaxx.
– Cudne te buty
– Wydaje mi się, że to valentino.
– Valentino, moje marzenie
– Valentino coś pięknego i eleganckiego – zachwalały fanki
– To nie valentino 🙂 udało mi sie je zakupić w TkMaxx 🙂 ! – odpowiedziała Jessica.
_________________
Zapraszamy również do polubienia naszego profilu na Facebooku oraz zapoznania się z ofertą naszego sklepu internetowego.