Weronika Rosati jest w ciąży

Weronika Rosati jest w ciąży! Jak aktorka pogodzi macierzyństwo z pracą?

Weronika Rosati swoją karierę aktorską zaczynała od epizodycznych ról w polskich serialach. Rola w filmie „Pitbull” otworzyła jej drzwi do zagranicznych produkcji. Wiele osób marzy o sukcesie za granicą, ale niewielu to się udaje. Aktorka kocha swoją pracę, jednak zdradza, że również bardzo lubi przebywać w domu. Gwiazda spodziewa się pierwszego dziecka, więc pewnie niedługo nieco więcej czasu będzie spędzać domowym zaciszu.  

Weronika Rosati jest w ciąży. Jak aktorka pogodzi macierzyństwo z pracą?

Weronika Rosati spodziewa się pierwszego dziecka. Ojcem jest ortopeda – Robert Śmigielski. Radosną nowinę potwierdziła menadżerka aktorki. Gwiazda bardzo związana jest ze swoją pracą, jednak docenia również codzienne, normalne życie, na które nie ma dużo czasu. Już niedługo pewnie to trochę się zmieni. 🙂

Dwa światy

Weronika Rosati uważa, że aktorstwo jest jej niezbędne do życia. Kocha adrenalinę, która towarzyszy kręceniu filmów. Niezwykłe jest również dla niej wchodzenie w świat swojej bohaterki. To magia. A potem? Po dniu spędzonym na planie „dopada ją” codzienność. Gwiazda jednak przyznaje, że bardzo lubi tę przyziemną rzeczywistość.

„Wolę być szczęśliwa, niż robić karierę, ale praca jest mi do życia niezbędna. Kariera to jedna rzecz, praca – druga. Uwielbiam być wśród ludzi, którzy kochają robić filmy. Uwielbiam szczególnie moment tuż przed włączeniem kamery, kiedy rośnie stres, adrenalina, czuć ten twórczy dreszcz przed słowem „akcja” i te chwile po, kiedy jestem w totalnie innym świecie mojej bohaterki. A potem jest stop i wracam do problemu, czy zrobiłam dzisiaj zakupy, żebyśmy mieli co zjeść na kolację (śmiech). Często wracam z planu bardzo późno i myślę na przykład: Cholera jasna, zapomniałam zadzwonić do weterynarza albo do jakiegoś urzędu… Dopada mnie taka przyziemna rzeczywistość i ja ją uwielbiam, tę codzienność” – mówi aktorka w rozmowie z „Vivą!”.

Codzienne rytuały

Gwiazda bardzo lubi przygotowywać jedzenie. Wie, że wspólne posiłki łączą ludzi i pozwalają podtrzymać więzi. Weronika Rosati jest zadowolona, gdy jej dzień toczy się według scenariusza. Uporządkowane życie prywatne sprawia, że odnajduje się w pracy, w której codziennie czekają na nią nowe wyzwania.

„Jestem domatorką, tworzenie domu jest dla mnie przyjemnością. Na serio. Uwielbiam robić jedzenie. Rodzice nauczyli mnie, że śniadania i kolacje to ważne momenty rodzinne, kiedy można spędzić ze sobą czas, porozmawiać i które są pewnego rodzaju rytuałami. A ja kocham rytuały, są mi potrzebne do życia. Pod tym względem jestem bardzo nudna. Lubię, jak mój dzień toczy się według scenariusza. Moi najbliżsi wiedzą, że jeśli nie mogę wykonać swoich rytuałów – od porannej kawy po trening lub wspólny, nawet krótki spacer – staję się absolutnie nie do zniesienia. Jestem po prostu, delikatnie mówiąc, w złym humorze i daję wszystkim chyba nieźle popalić. Muszę mieć swój rytm. Rytuały i uporządkowanie w życiu prywatnym powodują, że mam porządek, który mi pomaga przetrwać w zawodzie, który jest chaosem i totalną niepewnością. Kocham takie codzienne wyzwania, ale zawodowe. Prywatnie muszę mieć poukładane życie, żeby nie zwariować” – tłumaczy gwiazda.

—————————————————————————————————————

Źródło zdjęć: www.facebook.com/Weronika Rosati

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ