Urszula Dębska w serialu „Pierwsza miłość” gra ponad dziewięć lat. Przed wakacjami bohaterka zapadła w śpiączkę. Nie było wiadomo, czy przeżyje. Udało się ją wybudzić jednak okazało się, że nie może chodzić. Wekslerówna pojechała na długą rehabilitację w Anglii. Teraz wraca. Czy Sabina wreszcie ułoży sobie życie?

Perypetie Sabiny

Sabina Weksler przez kilka miesięcy była w śpiączce. Ten wątek z zainteresowanie śledziło wielu fanów „Pierwszej miłości”. Mieli nadzieję, że ich ulubienica przeżyje. Bohaterka po długim czasie wybudziła się ze śpiączki, ale okazało się, że konieczny jest wyjazd na rehabilitację do Anglii. Gwiazda zniknęła z serialu. Fani wielokrotnie pytali, czy wróci do „Pierwszej miłości”.

„Czy wrócę i kiedy to nie wiem i niestety nic nie mogę na razie powiedzieć, ale na razie zostawmy, że nie, bo póki co, to nic mi nie wiadomo na ten temat” – jeszcze niedawno mówiła tajemniczo aktorka w rozmowie z „Party”.

Urszula Dębska wróciła do „Pierwszej miłości”. Czy Sabina ułoży sobie życie?

Teraz już wiadomo, że Sabina wraca do „Pierwszej miłości”. Czy dziewczyna zazna prawdziwej miłości? Urszula Dębska uważa, że jej bohaterka szuka własnego miejsca w świecie. Nieustannie ma wiele pomysłów na życie, próbowała różnych biznesów. Z mężczyznami również jej się często nie układa. Zauważa, że gdy jest dobrze, to często popełnia błędy, które odwracają sytuację o 180 stopni.

„Mam nadzieję, że ta postać zazna miłości, ale z drugiej strony jest to bardzo ciekawe. Ta postać jest w serialu dziesięć lat, przechodziła przez tak przeróżne historie, miała już męża, różnie trafiała. Czasami szczęśliwie, ale myślę, że ona szuka takiego własnego „ja”. Wiele rzeczy próbowała robić, ciągle ma inne pomysły na biznesy. Myślę, że ma podobnie z facetami. Jak jest za dobrze, to ona popełnia jakieś błędy, ale kto wie, co scenarzyści wymyślą” – mówiła Urszula Dębska w rozmowie z portalem „Party”. 

Trzymacie kciuki za serialową Sabinę?

—————————————————————————————————–

Źródło zdjęć: Urszula Dębska fot. commons.wikimedia.org