Tego nie zobaczysz w telewizji. Zobacz, co żona Kamila Stocha pokazuje na Instagramie!

Kamil Stoch w Pjongczang mógł liczyć na wsparcie swojej żony Ewy. Menadżerka sportowca oraz fotografka towarzyszy mu w czasie olimpiady zimowej. Skoczek od zawsze podkreśla, że ukochana jest dla niego najlepszym prezentem, jaki mógł dostać w życiu. Ewa Bilan-Stoch aktywnie prowadzi konto na Instagramie. Codziennie pojawiają się nowe zdjęcia z Korei! Takich fotek jeszcze nie widzieliście!

Największe wsparcie

Ewa Bilan-Stoch towarzyszy swojemu mężowi w czasie olimpiady w Pjongczang. Początkowo myślano, że przyjechała jako reporterka sportowa, jednak skoczek rozwiał wszelkie wątpliwości. Ukochana przede wszystkim dodaje Kamilowi otuchy. Musimy przyznać, że jej wsparcie jest nieocenione, gdyż sportowiec zdobył dwa medale – złoty w konkursie indywidualnym oraz brązowy w rywalizacji drużynowej.

„Moja żona, Ewa, nie przyjechała tutaj jako reporterka telewizyjna. Jest w Korei w innej roli. Jej obecność mi pomaga i zawsze miło jest spotkać najbliższą sobie osobę i choć przez chwilę z nią pobyć” – powiedział Kamil Stoch w rozmowie z portalem skijumping.pl.

https://www.instagram.com/p/BfbN81WFXXo/?taken-by=ewabilanstoch

Najlepszy prezent

Skoczek bardzo często powtarza, że jego żona jest najlepszym prezentem, jaki dostał w życiu. Ewa Bilan-Stoch zawsze wspiera sportowca, a jej obecność bardzo mu pomaga. Wie, że są parą na dobre i na złe.

„Moja żona jest najlepszym prezentem, jaki dostałem w życiu. Nikt ani nic lepszego od niej nie mogło mnie spotkać. Ten złoty medal to również jej sukces. Jej obecność w Korei bardzo mi pomaga. To cudowne, że Ewa może tutaj być i mnie wspierać. Sama świadomość, że jest blisko, zawsze mi pomaga. Niezależnie od tego, co się stanie, Ewa będzie razem ze mną” – mówił Kamil Stoch o małżonce skoczek przed kamerą TVP.

https://www.instagram.com/p/Be-WYzVle4O/?taken-by=ewabilanstoch