Pomyśl o tym, zanim zrobisz tatuaż

Niegdyś tatuaże kojarzyły się ze środowiskiem więziennym. Szarawe plamy na ciele podejrzanie wyglądających osobników, tworzone w mało sterylnych warunkach, wątpliwej jakości narzędziami i przez nieprofesjonalnych artystów nie prezentowały się najlepiej. Wzory rysunków również nie były wyszukane, a czasem wręcz mało estetyczne. Od pewnego czasu wytatuowani ludzie nie wzbudzają szoku ani zdziwienia. Ich ciał nie zdobią bowiem postaci nagich kobiet czy byle jakie kotwice, ale nieraz prawdziwe dzieła sztuki.

Źródło: pixabay.com

Tatuaż stał się obecnie jednym ze środków wyrażania własnej wrażliwości, natury bądź po prostu wyrafinowaną ozdobą ciała. Wysoki poziom sztuki tatuażu, olbrzymi talent i kreatywność tatuatorów, a także profesjonalizm w studiach sprawiły, że nastała prawdziwa moda na tatuaże. Zanim jednak jej się poddamy, warto zapoznać się z kilkoma szczegółami, które w tatuowaniu mają niemałe znaczenie.

Tatuaż jest na zawsze

To pierwsza i podstawowa sprawa, o której musimy pamiętać. Tatuażu nie da się usunąć całkowicie. Można przerobić stary tatuaż lub próbować wypalić go metodą laserową, ale koszt takiego zabiegu to kilkaset złotych za jedną sesję, przy czym ciężko przewidzieć ilu sesji będzie wymagał nasz tatuaż. Co więcej, na efekty czeka się kilka tygodni, więc usunięcie nawet małego tatuażu może trwać kilkanaście miesięcy i kosztować nas o wiele więcej niż jego wykonanie. Nie warto zatem ulegać modzie, natomiast dokładnie przemyśleć upragniony wzór.

Wybór studia i tatuatora

Wybór studia nie powinien stanowić problemu, ponieważ obecnie jest ich na tyle dużo, że z łatwością znajdziemy takie, w którym bezpiecznie, bez obawy o zakażenie, możemy podłożyć się pod igłę. Większym dylematem może okazać się wybór tatuatora. Trzeba pamiętać, że każdy artysta ma styl, w którym się specjalizuje. W związku z tym nie każdy będzie umiał wytatuować Twój wymarzony wzór, a na pewno nie tak, jak to sobie wyobrażałeś. Tatuatorzy posiadają jednak swoje portfolio, z którymi można się zapoznać na miejscu lub w Internecie. Po takiej weryfikacji na pewno łatwiej będzie podjąć decyzję. Nie zamykaj się też na sugestie tatuatora. To artysta, który ma swoją wizję, jest jej pewny i wie, co robi. Oczywiście nie będzie z Tobą walczył za wszelką cenę ani nie zmieni Twojej koncepcji  
o 180 stopni, więc warto mu zaufać. Pamiętajmy też, że dobry tatuaż kosztuje i nie powinno się na nim oszczędzać. Koszty zależą oczywiście od jego wielkości i czasu, jaki zajmie tatuowanie. Trzeba być przygotowanym na wydatek rzędu co najmniej 400zł za jedną sesję. Osobom, którym zależy na niskiej cenie tatuażu polecamy facebookowy funpage „1001 tatuaży, których NIE ROBIĆ”, który skutecznie odwiedzie Was od oszczędności w tej dziedzinie.

Tatuowanie boli

Nie jak pobieranie krwi, szczepionka czy ukłucie komara. To ból, na który nikt nie jest się w stanie przygotować i trudno go sobie wyobrazić. Jeśli nigdy wcześniej nie doświadczyłeś wbijania kilkunastu rozżarzonych noży na raz w jedno miejsce 
permanentnie przez kilka godzin, to raczej nie jesteś w stanie przewidzieć swojej reakcji. Intensywność bólu zależy oczywiście od miejsca, w którym tatuujemy. Wyjątkowo bolesne są okolice kości. Tatuowanie żeber doprowadza niektórych do odruchów wymiotnych. Nie ma co się oszukiwać, tatuowanie naprawdę przynosi ból.

Pielęgnacja

Ostatnia kwestia, której nie można pominąć, to pielęgnacja świeżego tatuażu. Tatuaż to rana, którą można porównać do poparzenia skóry dlatego, żeby się zagoić potrzebuje czasu  i naszej pomocy. Czas ten dla każdego może być inny, gdyż zależy nie tylko od wielkości tatuażu, ale też od regeneracyjnych możliwości skóry. Trzeba, więc uzbroić się  w cierpliwość i przygotować na zmienianie opatrunku kilka razy w ciągu dnia, w którego skład wchodzi dezynfekcja wrażliwego miejsca, smarowanie go maścią oraz owijanie folią spożywczą. Co więcej, po wytatuowaniu dostajemy tygodniowe zwolnienie, a raczej zakaz uprawiania wszelkich sportów, ponieważ tatuażu nie wolno przepocić. Zanim wybierzemy termin tatuowania sprawdźmy, czy jego pielęgnacja nie pokrzyżuje nam innych planów. Lepiej robić tatuaż zimą lub jesienią. Latem ciężko jest go ukryć przed słońcem, a przyklejona do ciała folia przy 30 stopniowych upałach to nic przyjemnego.

Podsumowując, tatuaż to nie naklejka, którą można zdjąć, kiedy tylko się znudzi. Wszystkie kwestie związane z podjęciem decyzji muszą nam być znane i w pełni akceptowane. Jeśli wokół nich pojawi się choć cień wątpliwości, warto przeanalizować sprawę ponownie.

__________________

Zapraszamy również do polubienia naszego profilu na Facebooku oraz zapoznania się z ofertą naszego sklepu internetowego.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ