Szymon Majewski

Szymon Majewski razem z teściową gra w „Pokemon Go”! Gdzie złapał już swoje Pokemony?

„Pokemon Go” podbija cały świat! Gra swoją premierę miała 6 lipca, a w Polsce można w nią oficjalnie zagrać od soboty. W Stanach Zjednoczonych aplikację ściągnięto już ponad 7,5 miliona razy. W naszym kraju również jest ona coraz bardziej popularna. Wirtualnych stworków szukają też polskie gwiazdy! Ostatnio Szymon Majewski przyznał się, że też łapie kolorowe zwierzątka. Jak mu idzie?

Szymon Majewski

Pokemon tu, Pokemon tam

Niezorientowanym wyjaśniamy, że gra wykorzystuje zainstalowany GPS w telefonie, dzięki któremu na ekranie naszego smartfona widzimy Pokemony, które pojawiają się w realnym otoczeniu. Potem wystarczy że, przeciągniemy palcem po ekranie, by złapać kolorowego stworka! Trafiony zatopiony! Czas szukać następnego! A gdzie pojawiają się zwierzątka? Wszędzie! Możemy znaleźć je między innymi w parku, pod domem, w drodze do pracy czy szkoły, a także na lotnisku czy nawet w kościele.

Szymon Majewski razem z teściową na tropie Pokemonów!

Okazuje się, że Szymon Majewski również jest fanem tej aplikacji. O swoich zmaganiach napisał wczoraj na Facebooku. Przeczytajcie jego zabawny wpis:

„Dziś będzie udany dzień, rano koło lasu złapałem Pidgeya i Squirtle. Przy sklepie miałem walkę z Pikachu, udało się. Ciągle jeszcze liczę , że uda mi się złapać koło oligocenki Charizarda. Dzielnicowy mówił , że koło Makro kręci się Charmander, tam jest Check Point. Umówiłem się z nim na hunting, mamy już Bulbasaura. Wieczorem dołącza do nas teściowa, ona ma mocne baterie”.

Czy Wy też gracie w „Pokemon Go”? Ile znaleźliście już kolorowych stworków? A może uważacie, że ta aplikacja to strata czasu?

Źródło zdjęć: Facebook/ Szymon Majewski

______________

Zapraszamy również do polubienia naszego profilu na Facebooku oraz zapoznania się z ofertą naszego  sklepu internetowego.

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ