Paulina Młynarska napisała wzruszający wiersz dla taty! Łzy cisną się do oczu…
15 marca zmarł 76-letni Wojciech Młynarski – poeta, satyryk, reżyser, tłumacz oraz autor i wykonawca wielu piosenek. Pogrzeb odbył się 24 marca. Artystę pożegnali fani i przyjaciele, ale przede wszystkim dzieci, Agata, Paulina i Jan, którym bardzo trudno pogodzić się ze śmiercią ojca. Paulina Młynarska napisała wzruszający wiersz dla ukochanego taty. Łzy płyną same…
Duża strata
Wojciech Młynarski zmarł 15 marca. Miał 76 lat. Jako pierwsza poinformowała o Paulina Młynarska.
Dziś o godzinie 20.40, po bardzo długiej chorobie umarł nasz tata Wojciech Młynarski. Bardzo prosimy media o danie nam czasu na przeżycie tego w pokoju.
(…) Ogromnie dziękuję w imieniu swoim i całej naszej rodziny za liczne słowa wsparcia i współczucia. Są wzruszające, piękne i wiele dla nas znaczą. Tata chorował długo i bardzo dzielnie. Był mocarzem. Odszedł trzymany za rękę przez mojego brata Jasia. Jest nam bardzo smutno. Informacje o miejscu i terminie pożegnania Taty zamieścimy, gdy tylko wszystko ustalimy” – czytamy na Facebooku gwiazdy.
Paulina Młynarska napisała wzruszający wiersz dla taty!
Kilka dni po śmierci ojca dziennikarka napisała piękny wiersz dedykowany tacie. Twórczość siostry udostępniła na Facebooku Agata Młynarska.
„Dziś w nocy moja siostra przesłała mi wiersz, który napisała w porywie serca, a mówi wszystko to, co ja też czuję. Rozczula mnie i wzrusza każdy wers. Więcej nie trzeba mówić…a łzy płyną same…Dziękuję Paulina…” – napisała dziennikarka.
” Nie bój się zawracać”
Dolinek ciche przestrzenie,
trawy w szarych chustach,
górskie złote łańcuchy
Mazur zielone lustra.
Burzliwe rzeki, potoki
ziemne rozpadliny,
wygrzane i pachnące
poszyciem wykroty,
drogi stare i nowe
po których błądzimy,
z plecakiem pełnym wspomnień
i pełnym tęsknoty.
Ogrody ciche, podlane
ręką kochającą
i jabłonka półdzika
zgubiona wśród lasu.
Przy niej kilka kamieni
przegląda się w słońcu,
kontur domu spisany
na tabliczce czasu.
Ostrewki na naszym brzyzku
gdy kończy się lato
ozimina w słońcu marcowym zielona
Kasprowy Wierch
gdzieśmy razem szusowali Tato,
Twoja kurtka narciarska
z fasonem noszona.
Wszystko cośmy kochali
i co mi zostało
zapisane przez Ciebie
w cichym testamencie
powiada mi,
że czasu mieliśmy za mało
choć byłeś przy mnie
na każdym
ostrzejszym zakręcie.
Kiedy już się pozbieram,
wyruszę w zachwycie
mocno trzymając kompas,
by złe drogi skracać
i zaśpiewam, ech,
życie kocham cię nad życie!
Pamiętając Twą radę:
Nie bój się zawracać!
Paulina Młynarska 27.03.2017
————————————————————————————————————————————–
Źródło zdjęć: www.facebook.com/Paulina Młynarska