Tess Holliday, jedna z najbardziej znanych modelek plus size, ostatnio na Instagramie publikuje swoje roznegliżowane zdjęcia, które budzą liczne kontrowersje wśród Internautów. Kobiecie w prezentowaniu swoich wdzięków nie przeszkadza nawet to, że jest w zaawansowanej ciąży! Niektórzy fani są zachwyceni postawą Tess i komplementują modelkę, ale większość zarzuca jej, że promuje otyłość i działa na szkodę społeczeństwa. Czy Wy też tak sądzicie?

Wszystkie ciała są wspaniałe

30-letnia Tess Holliday, która tak naprawdę nazywa się Ryan Maegen Hoven, jest modelką plus size, której kariera rozwija się w niesamowitym tempie. Nie zmieniła tego nawet ciąża. Już w styczniu tego roku podzieliła się z fanami radosną informacją:

„Nick i Ja będziemy mieli dziecko! Chcieliśmy to utrzymać w tajemnicy tak długo, jak to będzie możliwe, ale teraz jesteśmy już gotowi aby się tym podzielić. Kobiety plus size często są piętnowane za to, jak wyglądają. Ale mam nadzieję, że kilka kolejnych miesięcy mojej ciąży pomoże w zmianie tej tendencji, również w oczach mediów. Wszystkie ciała są wspaniałe. Dziękuję za nieustające wsparcie w tym ekscytującym okresie w naszym życiu!” – napisała na swoim fanpage na Facebooku.

Ojcem dziecka jest Nick Holliday. Modelka ma już jedno dziecko z poprzedniego związku, 10-letniego chłopca. Jednak dopiero podczas ostatniej ciąży o modelce jest niezwykle głośno!

Kochaj swoje ciało!

Tess Holliday oczywiście prowadzi Instagrama, na którym regularnie zamieszcza różne fotki. Na wielu z nich modelka odważnie prezentuje swoje ciało. Przekonuje, że należy kochać siebie, niezależnie od rozmiaru noszonych ubrań oraz tłumaczy, że musimy dobrze czuć się w swoim ciele, a także nie powinniśmy zwracać uwagi na to, co mówią o nas inni.

Kontrowersyjne zdjęcia podbijają Instagram

Jednak największe poruszenie wśród fanów wywołują jej nagie zdjęcia w zaawansowanej ciąży i to one zdobywają najwięcej „lajków” Pod wieloma z nich zamieszcza też ważne przesłania m.in.

„Tylko dlatego, że jesteśmy plus size, to nie znaczy, że musimy udowodnić, że jesteśmy zdrowe, tak jak ktoś, kto ma mniejszy rozmiar niż my nie musi udowadnić, że jest zdrowy”.

 Modelka twierdzi też, że ma dość rad od ludzi, których o to nie prosi, gdyż wiele osób nie akceptuje wyglądu Tess oraz nieustannie ją obraża w Internecie. Followersi również zarzucają jej, że promuje „niezdrowy, otyły” wizerunek, a jej zdjęcia szkodzą społeczeństwu. Wielu internautów zwraca uwagę, że nagie zdjęcia Holliday w ciąży są absolutnie nie na miejscu. Inni zastanawiają się, jak kobiety podoła w roli mamy, która będzie wymagała od niej szybkości i refleksu.

Za „gruba” na Facebooka?

Holliday została również twarzą inicjatywy promowanej na Facebooku przez feministki, które w czerwcu chcą zorganizować „Feminism and Fat”, czyli panel dyskusyjny dotyczący miejsca otyłych pań w kulturze. Kobiety utworzyły wydarzenie i dodały zdjęcie Tess w bikini. Jednak szybko zniknęło ono z serwisu. Dlaczego? Według Facebooka fotografia zagraża trendowi „zdrowia, fitnessu i kondycji fizycznej”, a także ciało przedstawiono na niej w sposób „niepożądany” i jest „ekstremalnie nieprzyjemne”. Sugerowano, aby fotkę Holliday zastąpić innym zdjęciem, na którym zobaczymy, że modelka uprawia sport, np. jeździ na rowerze lub biega. Ta wypowiedź spowodowała, że feministki nie dały za wygraną i zmusiły moderatorów serwisu do przeprosin, którzy w swoim oświadczeniu napisali, że usunięcie zdjęcia było „pomyłką”. „Moderatorzy otrzymują miliony reklam każdego tygodnia, więc zdarza się im czasem popełnić błąd” – czytamy w „The Independent”.

 _________________

Zapraszamy również do polubienia naszego profilu na Facebooku oraz zapoznania się z ofertą naszegosklepu internetowego.