Martyna Wojciechowska o niebezpiecznych sportach. Czy córka może trenować?

Martyna Wojciechowska o sesji w Playboyu: „Dziś bym tego nie zrobiła”

Martyna Wojciechowska jest inspiracją dla wielu kobiet. Podróżniczka i dziennikarka jednak nie zawsze była pewna siebie, swojej kobiecości. W młodości zdecydowała się na sesję w Playboyu. Gwiazda tłumaczy, że dziś nie zdecydowałaby się na ten krok. Dlaczego?

Martyna Wojciechowska o sesji w Playboyu: „Dziś bym tego nie zrobiła”

Martyna Wojciechowska jest pierwszą polską gwiazdą, która została uhonorowana przez firmę Mattel. Jedna z lalek Barbie z kolekcji Shero była inspirowana wyglądem i dokonaniami słynnej podróżniczki.

Jednak w przeszłości Martyna Wojciechowska wcale nie była pewna siebie. Przez wiele lat poszukiwała swojej drogi. W kuriozalny sposób zaczęła podkreślać swoją kobiecość. Myślała, że podkreślenie swojej cielesności jest wyrazem siły i niezależności. Chciała, aby mężczyźni zachwycali się nią. Jednak zrozumiała, że nie jest najlepszy sposób myślenia.

„Poszukiwanie swojej tożsamości zaczęłam od bycia chłopczycą. Miałam krótkie włosy, jeździłam motorynką, brano mnie za chłopaka. Kiedy dojrzałam i ktoś zaproponował mi bycie modelką, zachłysnęłam się tym. Zaczęłam w kuriozalny sposób podkreślać swoją kobiecość. Gdy oglądam swoje zdjęcia z młodości – prawdziwy koszmar, obcisłe stroje, czerwona szminka (śmiech). Gdy zaczęłam pracować w telewizji, szukałam swojej drogi, a nie miałam w tej kwestii najlepszych doradców. Wtedy też w dosyć wypaczony sposób rozumiałam kobiecość. Wydało mi się, że podkreślenie cielesności jest wyrazem siły, niezależności. Aktem odwagi i bezczelności. Przejrzałam się w oczach mężczyzn, zaspokoiłam swoją próżność. Ale szybko zrozumiałam, że nie tędy droga. Że prawdziwa kobiecość nie wyraża się poprzez męskie fantazje, tylko w postawie życiowej” – mówiła Martyna Wojciechowska w rozmowie z „Vivą”.

Wypuść powietrze

Podróżniczka jest przekonana, że dzisiaj nie zdecydowałaby się na rozbieraną sesję. Jakby „podeszła” do dawnej Martyny? 

„Dziś bym tej sesji nie zrobiła. Dziś bym mocno przytuliła tamtą Martynę i powiedziała: „Ale ty się naszarpałaś, dziewczyno! Dajże spokój, wypuść powietrze. Uwierz, że możesz być, kim chcesz, i żyć tak, jak chcesz” – szczerze mówiła Wojciechowska.

—————————————————————————————————–

Źródło zdjęć: commons.wikimedia.org/wiki/File:Martyna_Wojciechowska

ZOSTAW ODPOWIEDŹ