Marcelin Zawadzka właśnie przebywa na wakacjach w Australii. Swoimi wrażeniami dzieli się na Instagramie. Na zdjęciach widzimy, że wypoczynek wyraźnie jej służy. Jednak ostatnio napisała, że płakała! Czy miała ku temu powody?

Prowadząca „Pytanie na śniadanie” wyjechała do Australii na zasłużony wakacyjny odpoczynek. Na szczęście Marcelina nie zapomniała o fanach i na Instagramie publikuje wiele swoich zdjęć z podroży. Zobaczcie, jak gwiazda spędza wolny czas!

Wzruszająca chwila

„Czy byliście kiedyś w miejscu tak pięknym, że aż płakać Wam się chce?! Ja płakałam z radości, że mogę być w tym miejscu i widzieć to piękno natury” – napisała Marcelina na Instagramie Marcelina. Musimy przyznać, że widok rzeczywiście zapiera dech w piersiach! Oprócz błękitnego nieba, nic nam więcej nie potrzeba 😉

Nowe umiejętności

Marcelina pochwaliła się również, że po raz pierwszy w życiu spróbowała swoich sił w surfingu! Jak jej szło? Widać, że „deska” przypadła modelce do gustu, gdyż później napisała, że było niesamowicie!

Wakacyjny look

Po sportowych zmaganiach Zawadzka pozowała w odważnym topie, który odsłania jej ładny biust. Do niego dobrała białą, długą spódnicę oraz różowe japonki. Rozpuściła też włosy i zrobiła delikatny makijaż. W takiej stylizacji prezentuje się niezwykle świeżo i dziewczęco. Zobaczcie same!

Rodzinne zdjęcie 😉

Jednak nasza ulubiona fotka przedstawia Marcelinę z kangurem. Fani żartowali, że wyglądają jak brat i siostra. „po włosach i nogach stawiam, że Ty jesteś siostrą w tym duecie”.

Życzymy Marcelinie udanego dalszego odpoczynku i samych dobrych wrażeń z Australii!