Niedawno Maffashion podzieliła się z fankami informacją o tym, że cierpi na Hashimoto, tym razem szafiarka przyznała, że w przeszłości chorowała również na depresję.

Po latach ciężkiej pracy Maffashion została doceniona nie tylko przez polskie nastolatki, lecz także przez renomowane magazyny na całym świecie. Jej droga do sukcesu nie była jednak łatwa. Zanim Julia Kuczyńska dotarła tu gdzie jest, cierpiała na depresję.

Miała depresję stwierdzoną przez lekarzy

Blogerka zaczęła zmagać się z depresją, gdy jeszcze mieszkała w rodzinnym Złotowie. Maffashion postanowiła podzielić się z fanami tą wiadomością na Snapchacie.

– Jak pracowałam w Złotowie, w jednej i w drugiej firmie, niby wszystko było w porządku. Pracowałam, oprócz tego studiowałam, miałam faceta, ale jednak coś mnie tłamsiło. Miałam lekkie stany depresyjne, albo może nie takie lekkie, bo miałam depresję stwierdzoną lekarsko. Mimo że pracowałam i naprawdę było spoko, zawsze miałam bardzo dużo znajomych, miałam super przyjaciół, ale gdzieś w środku lekko usychałam – mówiła w snapie Maff.

Praca stała się lekarstwem

Decyzja o przeprowadzce do Warszawy i życie na wyższych obrotach skutecznie odciągnęły blogerkę od zmartwień. Jej życie zmieniło się nie do poznania. Wcześniej nie zdawała sobie sprawy, że właśnie tego potrzebowała.

– Natłok obowiązków, nowe projekty, zmiana miejscowości, brak znajomych, konieczność poznania nowych, aklimatyzowanie się, wiecznie zajęta głowa, rozwijający się blog, zaczęło się w tym moim życiu dziać więcej. Zaczęłam poznawać ludzi, jeździć na festiwale, to moje życie zaczęło dudnić, a ja mam takie tempo, że praktycznie nigdy nie odpoczywam. Nie od dziś wiadomo, że najlepszym lekarstwem na smutek jest sport, działanie. Musi być wyzwanie, musi być niewiadoma – mówiła Maffashion.

Dziś Julia Kuczyńska jest jedną z najbardziej wpływowych i dochodowych blogerek na świecie i regularnie współpracuje z wielkimi domami mody.  

Fot. Instagram maffashion_official