Krokodyl Herman

Krokodyl Herman z Hydrozagadki to aligator i mieszka w Płocku

Ogrody Zoologiczne to miejsce gdzie natura spaja się z komercją. Mało kto jednak wie, że słynny krokodyl Herman żyje do dzisiaj, zaś inne gady w Polsce również dożywają sędziwego wieku.

Któż nie pamięta krokodyla Hermana z Hydrozagadki, którego profesor Milczarek i Książę maharadża Kaburu wysłali naprzeciw niepokonanego Asa. Zwierze w filmie zmarło, ale reczywiście dożywa spokojnej starości w ogrodzie zoologicznym w Płocku. 

Nazwa krokodyl odnosi się jednak tylko do kreacji filmowej. Rolę Hermana „zagrała” bowiem samica aligatora missipijskiego o imieniu Marta, która w maju ubiegłego roku skończyła 85 lat. Urodziła się w fermie hodowlanej aligatorów w 1930 roku. W 1960 roku wraz z samcem aligatora missisipijskiego Pedro, trafiła do płockiego zoo. Był to dar Polonii w Argentynie. Samiec zdechł, prawdopodobniej zamęczony przez samice, która nie akceptowała partnera. Marta ma szanse jeszcze na kilkanaście lat życia – aligatory potrafią bowiem żyć nawet 100 lat.

Inny przypadek ciekawej historii gada to rezydenci oliwskiego zoo. Kajman Sulango (w zoo od 1956 roku) oraz krokodyl nilowy Franek (w zoo od 1964 roku). Szczególnie ciekawa jest historia Franka – w zoo znalazł się przypadkiem – trafił jako dar marynarzy (podobnie jak wiele innych zwierząt w tym kajman szerokopyski Sulango). Początkowo jednak miał być zjedzony. Krokodyla wykupili jednak polscy marynarze z  M/S Walter i podarowali do zoo, gdzie może dożyć nawet „setki”. Dorosłe osobniki na wolności mogą osiągnąć długość nawet 6 metrów i ważyć około tony. 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ