kim kardashian rozwód

Kim Kardashian jednak rozwodzi się z Kanye Westem

Amerykańskie tabloidy są jednogłośne, to koniec małżeństwa Kim Kardashian i Kanye Westa. Napad rabunkowy na celebrytkę i późniejsza choroba gwiazdora sprawiły, że dotychczasowe problemy jeszcze bardziej się nasiliły. Amerykańskie media donoszą, że Kim wniosła już pozew o rozwód i zamierza walczyć o dzieci.

Kim Kardashian napadnięta

Na początku listopada Kim Kardashian została napadnięta w apartamencie w Paryżu. Ukradziono jej biżuterię warta kilkadziesiąt milionów. Po tym zdarzeniu celebrytka długi czas dochodziła do siebie i starała się unikać mediów. Okazało się także, że milionerka ma problemy ze zdrowiem.

– Wciąż ma przebłyski z ataku w Paryżu i budzi się w środku nocy. Bardzo cierpi, odkąd została obrabowana, ale to nie tylko kwestia psychiczna. Ma poważne problemy zdrowotne. Jest chora – podaje magazyn In Touch.

Kanye trafia do szpitala

Jeszcze w tym samym miesiącu, rodzina Kardashianów po raz kolejny została postawiona w trudnej sytuacji. Na jaw wyszły problemy psychiczne Kanye Westa, który po załamani nerwowym trafił do szpitala, gdzie spędził kilka dni. Wtedy Kim nie odstępowała go na krok, jednak postanowiła trzymać męża z daleka od dzieci.

Po wyjściu rapera ze szpiala, sytuacja wcale się nie poprawiła. Kenye kontynuował swoją pracę i udzielał się w mediach. Chętnie chwalił się też swoim spotkaniem z Donaldem Trumpem, którego Kim podobno nie znosi.

Jeszcze wczoraj w tabloidach pojawiły się zdjęcia pary, a ich fani mieli nadzieję, że Kim postanowiła ratować małżeństwo. Dzień później okazało się, że sprawa jest już właściwie przesądzona.

Zły stan zdrowia Kim sprawił, że zaczęła bardziej dbać o siebie i swoje dzieci. Celebrytka obawia się tez kolejnych ataków męża. Wtedy media ogłosiły chyba najbardziej zaskakującą wiadomość – Kardashianowie postanowili zawiesić show na temat swojego życia i wycofać się z mediów.

– Kanye przed załamaniem słyszał głosy. Brał pigułki nasenne, ale też takie, po których nie mógł zasnąć. Krążył po pokoju i szukał podsłuchów. Zaglądał pod doniczki i za obrazy. Nie ufał nikomu. Paranoja zrujnowała mu życie – czytamy w In Touch.

Kim Kardashian chce odejść, bo boi się o dzieci

Magazyn donosi również, że Kim w końcu postanowiła odejść od rapera i zadbać o bezpieczeństwo 3-letniej North oraz rocznego Sainta. Celebrytka złożyła już nawet papiery rozwodowe.

– Będzie żądała pełnej opieki nad dziećmi. Nie chce, żeby Kanye był częścią ich życia – zdradził tabloidowi jej znajomy.

Czy myślicie, że tym razem plotka o rozwodzie najsławniejszej pary Hollywood potwierdzi się. Jeszcze niedawno ich kolega  Johnatan Cheban zapewniał, że razem z małżeństwem śmiał się z plotek na temat rozpadu ich związku.

– Przed chwilą odbyłem z Kim i Kanye videorozmowę. Rozmawialiśmy o plotkach o ich rozwodzie i śmiałem się, bo wszyscy rozmawiają wyłącznie o tym. Dla mnie to zabawna historia, bo wiem, że nie jest prawdziwa. Nie wiem skąd ludzie to biorą, ale to jakaś paranoja – powiedział wtedy Cheban.

Czyżby się mylił? Jeśli tak, możemy spodziewać się najgłośniejszego rozwodu 2017 roku.

Fot. Instagram Kim Kardashian Official

ZOSTAW ODPOWIEDŹ