Kiełki mogą kojarzyć się z czymś wydumanym, z maniakalną dietą radykalnych ekologów, witarianizmem, czy obsesyjnie odchudzającymi się modelkami. Prawda jest jednak taka, że kiełki mogą być zdrowym uzupełnieniem naszej diety.

Nadają się nie tylko dla osób odchudzających się, czy dla wegetarian. Z powodzeniem może spożywać je każdy, niezależnie, czy jest na diecie, czy nie.

Dlaczego kiełki są zdrowe? Zawierają wiele witamin, enzymów i łatwo przyswajalnych substancji odżywczych, a do tego są mało kaloryczne i lekkostrawne. W kiełkach uaktywniane są enzymy, dzięki którym tworzą się duże ilości witamin. Substancje odżywcze skumulowane w nasionach są podczas procesu kiełkowania rozkładane na związki proste, łatwo przyswajalne przez organizm człowieka. Enzymy biorące udział w rozkładaniu tych substancji ułatwiają również trawienie.

Kiełki posiadają właściwości lecznicze, wzmacniają układ immunologiczny. Jedzenie kiełków przeciwdziała wielu chorobom m.in. nowotworom. Kiełkujące rośliny są bogate w łatwo przyswajalne białka, tłuszcze (w tym Omega3), błonnik i witaminy, a także w flawonoidy, które pobudzają wydzielanie żółci w wątrobie, niezbędnej do sprawnego trawienia, zwłaszcza tłuszczów.

Wszystko to sprawia, że kiełki są polecane osobom odchudzającym się. Bogate w łatwo przyswajalne substancje odżywcze kiełkujące rośliny są zarazem lekkostrawne i mało kaloryczne. Dzięki temu nasz organizm przyswaja niezbędne mu białka i tłuszcze, jednocześnie nie będąc nadmiernie obciążonym zbędnymi kaloriami. Kanapka z chrupkiego pieczywa i kiełków to świetny sposób na dobre śniadanie.

Jednakże ten produkt nadaje się również dla tych, którzy z odchudzaniem nie mają nic wspólnego. To, że spożywamy kiełki nie musi oznaczać, że staną się one naszym głównym posiłkiem. Możemy posypać nimi kanapkę z pełnoziarnistego pieczywa, z serem i pomidorem lub dodać do jajecznicy. Świetnie sprawdzą się także jako dodatek do dań obiadowych, sałatek i sosów.

Lecznicze właściwości kiełków zostały odkryte setki lat temu. Już James Cook podawał je swoim marynarzom, co chroniło ich przed szkorbutem. Badania naukowe dowodzą, iż kiełki brokuł, dzięki zawartych w nich sulforafanom zapobiegają powstawaniu nowotworów. Kiełki lucerny są bogate w żelazo i białko, przez co poleca się je wegetarianom. Zawierają też fitoestrogen – hormon zwalczający objawy menopauzy. Ich spożywanie wskazane jest przy problemach z układem trawiennym i nerkami. Zapobiegają osteoporozie, nowotworom, reumatyzmowi i chorobom serca. Wzmacniają kości i mięśnie oraz poprawiają pamięć. Z kolei kiełki soczewicy zawierają kwas foliowy i żelazo, są więc polecane są kobietom w ciąży.