Myśli tylko o tym, jak zmienić klub i zarabiać jeszcze więcej

Jak Robert Lewandowski wychowa dziecko? Te wartości są najważniejsze!

Ania Lewandowska jest już w dziewiątym miesiącu ciąży. Robert Lewandowski bardzo cieszy się, że już niedługo jego dziecko przyjdzie na świat. Jakie wartości chce mu przekazać?

Jak Robert Lewandowski wychowa dziecko? Te wartości są najważniejsze!

Ania Lewandowska lada dzień będzie rodzić. Trenerka jest już w dziewiątym miesiącu ciąży. Pociecha pary jest obecnie najbardziej wyczekiwanym dzieckiem w Polsce. Robert Lewandowski też już nie może doczekać się przyjścia na świat maleństwa. Wie, że wtedy dużo zmieni się w jego życiu i Ani, ale na pewno będzie dużo radości.

„Na pewno wiele się zmieni w naszym życiu. Będzie bardzo dużo radości. Czasami człowiek ma problemy na boisku, ale gdy w życiu rodzinnym nastaje tak piękna zmiana, reszta schodzi na dalszy plan. (…) Na pewno będę chciał przekazać wartości, z którymi się utożsamiam. Zasady, według których funkcjonuję” – mówił niedawno piłkarz w rozmowie z „Przeglądem Sportowym”.

Tata był dla niego wzorem

Jakie wartości zawodnik chciałby przekazać swojemu dziecku? Czy będzie wzorował się na swoim tacie?

„Oj, bardzo. Wiele rzeczy – dotrzymywanie słowa, to jest to, co od razu mogę powiedzieć. Lojalność też. To są rzeczy, które są dla mnie ważne i których tata mnie nauczył” – powiedział szczerze kapitan polskiej reprezentacji w rozmowie z Marcinem Mellerem z „Dzień Dobry TVN”.

Przypominamy, że ojciec sportowca zmarł, gdy piłkarz miał 17 lat. Krzysztof Lewandowski, judoka, zachorował na nowotwór. Jednak bezpośrednią przyczyną śmierci był wylew. Mężczyzna odszedł w wieku 49 lat. Był najwierniejszym fanem swojego syna.

„Miałem 16-17 lat. Tata miał problemy z sercem, dopóki się ruszał wszystko było w porządku, potem się zaniedbał, musiał brać leki, ale raz zapomniał i okazało się, że nie ma go z nami” – wspominał sportowiec.

Po śmierci ojca piłkarz szybko musiał dorosnąć. Piłkarz zdradził, dlaczego tata dał mu na imię Robert.

„Po jego śmierci szybko musiałem stać się dorosły. Zawsze wiedział, że będę grał za granicą. Mówił, że dlatego dał mi na imię Robert, aby nikt nie mylił mojego imienia. Wielokrotnie żałowałem, że z nim o czymś nie porozmawiałem, że mu czegoś nie powiedziałem. Najbardziej żałuję, że nie zobaczył mojego pierwszego meczu w seniorach i że nie może być na moich meczach na żywo. Mam nadzieję jednak, że patrzy na mnie z góry i mi pomaga w tym wszystkim. Wierzę w to. I wiem, że te spojrzenia z góry są i czuwa nade mną” – mówił kilka lat temu Robert Lewandowski w programie Magdy Mołek „W roli głównej”.

————————————————————————————————————————————–

Źródło zdjęć: www.instagram.com/_rl9/

ZOSTAW ODPOWIEDŹ