Filip Chajzer poddał się hipnozie

Jak ma na imię syn Filipa Chajzera? My już wiemy!

26 października Filip Chajzer po raz drugi został ojcem. Początkowo dziennikarz ukrywał przed mediami radosną nowinę, ale później zdradził, że jego syn urodził się w Szpitalu Praskim w Warszawie. Wszyscy zastanawiają się, jakie imię otrzymał chłopiec. Mówiło się, że rodzice nazwali go „Jerzy”. Jednak teraz wiemy, że na pewno nie! Na jakie imię zdecydował się dziennikarz wraz z partnerką?

Jak ma na imię syn Filipa Chajzera? My już wiemy!

26 października na świat przyszedł syn Filipa Chajzera. Partnerka dziennikarza, Małgorzata Walczak, w jednym z warszawskich szpitali urodziła chłopca.

Internauci zastanawiali się, jak ma na imię synek. Niektórzy podejrzewali, że rodzice nazwali go „Jerzy” na cześć zamordowanego księdza Jerzego Popiełuszko. Jednak teraz okazuje się, że dziennikarz wraz z partnerką inne imię nadał synowi! Jakie?

„Alex… Dłuższa historia… Opowiem”​​​​​​​ – napisał Filip Chajzer w jednym z komentarzy.

Podoba wam się to imię?

Media bardzo szybko dowiedziały się, że ukochana Filipa Chajzera urodziła dziecko. Jednak dziennikarz dopiero kilka dni po fakcie podzielił się radosną nowiną.

„To my. Dzielni ojcowie z placu boju. Konkretnie z bloku porodowego. Z mojej prawej – dumny tata Szymona, który urodził się 30 min po Chajzerze juniorze. Łącznie wydreptaliśmy chyba ze 100km. Nie ma słów, które opiszą te nerwy. Z całego serca chciałbym podziękować personelowi publicznego Szpitala Praskiego w Warszawie za profesjonalizm, oddanie i poświęcenie jakim obdarzają swoje pacjentki. Drogie Panie i Pan Panie doktorze jesteście aniołami. Szpital Praski w Warszawie zostawiacie kawał serca w naszych sercach. Dziękuję też wszystkim dobrym ludziom, którzy byli ze mną w najtrudniejszych chwilach mojego życia i są nadal. Zaczynam podróż w nieznane, ale cholernie nie mogę się jej doczekać. Szczerze… Oszalałem z radości. 10 w skali Richtera, czy tam Apgara… Chociaż wczoraj to było raczej 10 w skali Beauforta? sąsiedzi wybaczcie.

Ps. Piszę sporo po fakcie, chciałem mieć pewność, że wrócimy cali i bezpieczni do domu.

Ps2. Doktor Magdalena Grochecka… Zawsze będziemy pamiętać to jak o nas dbałaś o każdej porze dnia i nocy. Ściskam twe wychudzone strajkiem głodowym lekarskie ciało!” – napisał dumny tata na Facebooku.

Świeżo upieczonym rodzicom i ich maleństwu życzymy wielu pięknych chwil!

—————————————————————————————————–

Źródło zdjęć: www.facebook.com/Filip Chazjer

ZOSTAW ODPOWIEDŹ