Hanna Lis: Chciałabym mieć sześciopak na brzuchu

Hanna Lis pokazała się bez makijażu! To zdjęcie robi wrażenie?

Coraz więcej gwiazd decyduje się pokazać swoje fotki bez make-upu. Jedną z nich jest Hanna Lis. Zobaczcie jedno z jej najnowszych zdjęć na Instagramie!

Hanna Lis pokazała się bez makijażu!

Naturalny wygląd coraz bardziej jest w modzie. Ten trend szczególnie dotyczy znanych kobiet. Wiele z nich z dumą pokazuje swoje fotki bez makijażu. Do tego grona dołączyła Hanna Lis, która pochwaliła się zdjęciem bez make-upu. Gwiazda ma 47 lat. Fani są zachwyceni jej młodym wyglądem.

https://www.instagram.com/p/BU6XKTxFXiH/?taken-by=hanna_lis

„Good morning Bellísima!!!!!????”,

„Bez makijażu. ….i piękna :)”,

„Naturalna, piękna. Przesyłam uściski Haniu!” – komplementowali internauci.

Też publikujecie w sieci swoje zdjęcia bez makijażu?

Długość nóg i rozmiar miseczki – to cechy trzeciorzędne

Hanna Lis tłumaczy, że z wiekiem ma coraz większą ochotę na eksponowanie swoich atutów. Wspomina, że w młodości nie znosiła swojej kobiecości i chciała ją ukryć. Zależało jej, by udowodnić, że jest zdolną i ambitną osobą, a uroda to tylko dodatek. Pamięta, że nawet poważny wywiad z Luciano Pavarottim nie zmienił stosunku przełożonego dziennikarki do jej osoby.

„Z czterdziestką, przyszła mi większa ochota na eksponowanie swojej kobiecości. Poza tym wiem, że już niewiele zmienię w swoim wyglądzie i nie mam z tego powodu specjalnie kompleksów. W świecie mediów, zwłaszcza kiedy jesteś bardzo młoda, kobiecość równa się aparycja. Dlatego tej swojej wczesnej kobiecości nie znosiłam i robiłam wszystko, żeby ją spostponować, wręcz ukryć. Byłam ambitna, ciężko pracowałam, żeby udowodnić, że nie jestem tylko lalą na ekranie. Ale kiedy przytaszczyłam do telewizji kasetę z wywalczonym przez siebie pierwszym dużym wywiadem na wyłączność, z Luciano Pavarottim, usłyszałam od szefa tylko uwagi na temat mojego wyglądu. Zresztą niezbyt pochlebne (śmiech). Intensywnie starałam się zasygnalizować, że wśród moich całkiem dobrze funkcjonujących organów jest mózg, a opakowanie, długość nóg, rozmiar miseczki – to cechy trzeciorzędne” – mówiła niedawno gwiazda w rozmowie z Vivą.

Ta noga to nie moja noga!

Hanna Lis nie jest również fanką retuszu. Jeden z kolorowych magazynów poprawił w programie graficznym jej nogę. Jak zareagowała dziennikarka?

„Założyłam (w końcu) soczewki i z niejakim zdziwieniem odkryłam, że moja prawa noga, to z całą pewnością nie moja noga. Dziękuję za troskę grafikowi komputerowemu, ale całkiem zadowolona z nieco krótszych zapewne, ale własnych nóg – tych z prawej strony. Te ostatnie w niezłym świetle, iPhone’em sfotografowane, wiec nie widać na nich zbyt wiele cellulitu, zmarszczek i innych, właściwych niektórym kobietom defektów. W gorszym świetle są. No i dobrze. Taka jestem. Rozczarowanych z góry przepraszam. PS: odkłammy kobiece ciało pliz? – pisała gwiazda na Instagramie.

————————————————————————————

Źródło zdjęć: www.instagram.com/hanna_lis/ oraz www.facebook.com/Hanna Lis

ZOSTAW ODPOWIEDŹ