Fit czy mit?

fittekst.life4styleW ostatnich latach na sklepowych półkach opakowania z zawartością „fit” i „light” zastąpiły wysokokaloryczne i pełnotłuszczowe produkty. Sprzedają się świetnie, ale czy tak samo świetnie działają na naszą sylwetkę oraz zdrowie? Czy naprawdę są to produkty z obniżoną zawartością kalorii, cukru i tłuszczu?

Zgodnie z prawem Unii Europejskiej tylko produkt, którego kaloryczność lub zawartość danego składnika została obniżona o minimum 30% w stosunku do pierwotnej wersji, może być sprzedawany jako „light”. Niestety producenci umieją sprytnie to prawo ominąć, a klienci bezgranicznie im ufają, w dowód czego, zamiast zerknąć na skład danego produktu przed zakupem, sięgają po niego bez zastanowienia, bo przecież na opakowaniu napisane jest: „fit”. Pozory mylą… Przedstawiamy zatem listę produktów powszechnie uważanych za zdrowe i odchudzające, które jednak z racjonalnym odżywianiem mają niewiele wspólnego.

Woda smakowa – cytrynowa, malinowa, jabłkowa. Wybór smakowych wód jest tak duży, jak poziom zawartego w nich cukru. Jedna szklanka dostarcza nam ponad 50 kcal! Warto zastanowić się, czy zamiast gotowego produktu, nie lepiej będzie zrobić napój samemu – dolać odrobinę soku ze świeżo wyciśniętych cytryn do butelki z wodą. Będzie taniej i zdrowiej – bez konserwantów, sztucznych aromatów i barwników.

Coca-Cola Light – zawartość cukru w stosunku do tradycyjnej coca-coli rzeczywiście została obniżona, ale co zamiast niej? Aspartam, czyli sztuczny słodzik. W przyrodzie nic nie ginie, dlatego „dziurę” po pozbyciu się jednego składnika, producenci muszą załatać innym, niekoniecznie zdrowszym.  

Sushi – niby takie zdrowe, niby niskokaloryczne. Jednak źle przyrządzone sushi, czyli z krewetkami smażonymi w głębokim tłuszczu, ze zwiększoną zawartością ryżu i z dodatkiem przeciwskazanego majonezu, może zawierać ogromną ilość kalorii (tylko jedna rolka nawet do 100 kcal!). Dlatego jeśli decydujemy się na ten posiłek, warto zamówić go w sprawdzonej knajpce, gdzie przestrzegane są tradycyjne receptury lub zrobić potrawę samemu.

Ciemny chleb – ja się okazuje, to że chleb jest ciemny, nie oznacza, że jest zdrowy. Cwani producenci wykorzystują naiwność klientów oraz ich lenistwo, wierząc, że ci nie przeczytają ulotki ze składem chleba, dlatego zabarwiają pieczywo (np. karmelem) tak, by było ciemne.

Jogurty light – jogurty te mają obniżoną zawartość tłuszczu, ale za to zwiększoną ilość cukru i substancji sztucznych. Warto czasem zjeść produkt tradycyjny, bogaty w wapń oraz witaminy (np. B2), niż narażać się na spożywanie samej chemii.

Mniej cukru, tłuszczu i kalorii równa się więcej chemii. Wygląda na to, że produkty „light”, mają także swoją ciemną stronę…

Anna Kukiełka

ZOSTAW ODPOWIEDŹ