Pomysł, żeby legendę muzyki pop, Michaela Jacksona zagrał białoskóry mężczyzna, oburzył ogromną część jego fanów. Jedną z osób, które zabrały głos w tej sprawie jest Paris Jackson, 19-córka zmarłego gwiazdora.

Zwiastun serialu „Urban Myths: A Brand New Collection of Comedies”, który parodiuje sławne postacie, ukazał się na początku tygodnia. Głównym bohaterem jednego z odcinków jest Michael Jackson. Do tej roli producenci wybrali nie Afroamerykanina, którym był Jackson, lecz białoskórego Josepha Fiennesa.

W internecie niemal natychmiast pojawiły się komentarza krytykujące wybór odtwórcy głównej roli. Wśród nich była tez wypowiedź córki gwiazdora.

Michael Jackson dumny ze swoich korzeni

– Jestem tym tak niesamowicie urażona, tak jak zapewne wiele osób, że, szczerze mówiąc, chce mi się wymiotować. Złości mnie, że to było ich zamiarem, aby zrobić z tego coś obraźliwego, nie tylko w stosunku do mojego ojca, ale i mojej matki chrzestnej, Liz. Gdzie jest szacunek? Oni tak ciężko pracowali i wylali tyle potu i krwi, żeby stworzyć świadectwo swojego dziedzictwa. On wielokrotnie podkreślał, jak dumny jest ze swoich korzeni. Nigdy by tego nie chciał. Na tym świecie nawet doskonałemu człowiekowi można przypisać wady, żeby go ukrzyżować. Żyjemy otoczeni obrzydliwym społeczeństwem. Obrzydliwym – zakończyła Paris Jackson.

Decyzja o wyborze białego aktora jest tym bardziej kontrowersyjna, że gwiazdor sam wypowiedział się kiedyś na ten temat. W rozmowie z Oprah Winfrey, Michael Jackson stwierdził, że myśl, iż mógłby go zagrać czarny mężczyzna, przeraża go. Przez całe życie muzyk wypierał się wybielania skóry, natomiast zawsze otwarcie i z dumą mówił o swoim pochodzeniu.

Biały aktor w roli Michaela Jacksona

Na temat wcielania się w rolę Michaela Jacksona wypowiedział się także sam aktor, Joseph Fienes.

– Nie byłem zadowolony z decyzji osób odpowiedzialnych za casting i produkcję, biłem się z myślami. Byłem zdezorientowany i zszokowany, zdawałem sobie sprawę z tego, jak może się to skończyć. Wiem, jak wrażliwi są fani i rodzina Jacksona. Jednak ta rola nie podważa tego, kim był – czytamy wypowiedź aktora w HollywoodReporter.com.

Fienes zaznaczył, że brytyjska produkcja to jedynie pastisz i tak powinna być potraktowana.

– Jestem białym facetem, londyńczykiem z klasy średniej, jestem tak samo zszokowany, jak wy. Jackson zdecydowanie miał problem – problem z pigmentacją skóry – i to jest coś, w co wierzę. Kolor jego skóry był w tamtym momencie bardziej zbliżony do mojego niż do jego pierwotnego odcienia – powiedział natomiast w „Entertainment Tonight”.

Fot. Instaram jfienesfans