„Moja kochana Ania stała się produktem”. Czy powstanie film o Przybylskiej?

Barbara Kurdej-Szatan o współpracy z chorą Anną Przybylską: „To było dla mnie przerażające przeżycie, bo…”

Barbara Kurdej-Szatan poznała Annę Przybylską na planie reklamy sieci Play. Aktorka była już wtedy bardzo chora. Mimo, że spot reklamowy miał rozbawić widzów, to podczas nagrań wcale nie było tak wesoło.  Gwiazda serialu „W rytmie serca” zdradza, co szczególnie ją poruszyło…

Barbara Kurdej-Szatan o współpracy z chorą Anną Przybylską: „To było dla mnie przerażające przeżycie, bo…”

Barbara Kurdej-Szatan miała okazję współpracować z Anną Przybylską na planie spotu reklamowego sieci Play. Panie widziały się wtedy po raz pierwszy. Aktorka była już wtedy bardzo chora, dało się odczuć, że bardzo ze sobą walczy, a sił nie przybywa, ale ubywa…

„Ona była już wtedy bardzo chora, jak kręciliśmy reklamę i przyznam, że to było wtedy dla mnie dość przerażające przeżycie, bo widać było, że ona bardzo walczy. Widać było, że jest niesamowicie silna, ale że już nie ma tej siły. Pamiętam, że to było bardzo poruszające dla nas wszystkich na planie” – mówiła Barbara Kurdej-Szatan w rozmowie z Party.pl.

Zobaczcie reklamę z Anią Przybylską!

Aż ciarki przechodzą

Mimo, że reklama utrzymana jest w żartobliwej konwencji, to atmosfera na planie wcale nie była taka wesoła. Barbara Kurdej-Szatan szczególnie pamięta jeden moment. Anna Przybylska była w coraz gorszej formie, nie miała już tyle sił, co kiedyś. O co poprosiła gwiazdę „M jak miłość”?

„Pamiętam taki moment, jak patrzyła na mnie i wyciągała do mnie ręce i mówiła, żebym dała jej trochę energii. Aż mnie ciarki przechodzą, jak o tym myślę. To było takie smutne. To było nasze pierwsze spotkanie” – mówiła Barbara Kurdej-Szatan łamiącym się głosem.

Anna Przybylska zmarła piątego października 2014 roku na raka trzustki. Uznawano ją za jedną z najzdolniejszych i najładniejszych polskich aktorek. Była ulubienicą wielu kobiet oraz mężczyzn. Gwiazda miała poczucie humoru oraz umiała budować prawdziwe przyjaźnie z innymi ludzi. Nie da się ukryć, że uwagę przyciągała również jej niezwykła uroda. Znakiem  rozpoznawczym aktorki były duże, ciemne oczy oraz pełne usta. 27 września ukazała się pierwsza autoryzowana przez rodzinę biografia aktorki. Autorami książki są Grzegorz Kubicki i Maciej Drzewicki – dziennikarze trójmiejskiej „Gazety Wyborczej”.

—————————————————————————————————–

Źródło zdjęć: www.youtube.com/screen

ZOSTAW ODPOWIEDŹ