Barbara Kurdej-Szatan nie może teraz mieć drugiego dziecka

Barbara Kurdej-Szatan nie może teraz mieć drugiego dziecka! Aktorka szczerze o swojej chorobie!

Barbara Kurdej-Szatan kilka lat temu zapadła na boleriozę. Mimo leczenia wieloma antybiotykami nie udało się jej jeszcze w pełni wyzdrowieć. Na szczęście aktorka znalazła specjalistów, którzy pomagają jej uporać się z chorobą. Gwiazda marzy o drugim dziecku. Czy jej stan zdrowia na to pozwala?

Trudne chwile na planie

Barbara Kurdej-Szatan kilka lat temu zauważyła na swojej skórze dziwne, swędzące zaczerwienia i obrzęki. Bolały ją również mięśnie. Na początku lekarze uznali, że to alergia i zalecili maści sterydowe. Jednak objawy ustąpiły tylko na krótki czas. W końcu aktorka sama rozpoznała swoją chorobę. W internecie trafiła na artykuł, który dotyczył boleriozy. Okazało się, że wiele jej objawów zgadza się z opisem choroby! Badanie krwi potwierdziło tę hipotezę.

„Dowiedziałam się, że jestem chora, gdy byłam na planie reklamy Play’a. Sprawdziłam wyniki badania krwi w internecie i byłam w szoku. Zaczęłam płakać, wyszłam z hali. Zaczęli mnie wołać, że trzeba kręcić. Musiałam się szybko uspokoić i szczerzyć do kamery” – wspomina aktorka w rozmowie z magazynem „Viva!”.

Męcząca terapia

Barbara Kurdej-Szatan przez pięć tygodni przyjmowała pięć antybiotyków dziennie. Aktorka przeszła również na specjalną dietę, która wykluczała wiele składników odżywczych. Dużo wtedy schudła. Do tej pory unika cukrów prostych, pszenicy oraz nabiału. Jak teraz wygląda jej sytuacja zdrowotna?

„Jestem w trakcie leczenia. Po tylu antybiotykach układ pokarmowy nie jest już w takim stanie jak wcześniej. Staram się nie jeść pszenicy, cukru i nabiału, bo to pożywka dla bakterii i grzybów. Leczę się prądami. Te prądy niejedną osobę wyleczyły. Wierzę w to” – mówi prowadząca „Kocham cię, Polsko”.

Barbara Kurdej-Szatan nie może teraz mieć drugiego dziecka

Barbara Kurdej-Szatan wraz z mężem wychowuje pięcioletnią Hanię. Małżeństwo bardzo chciałoby mieć jeszcze jedno dziecko. Jednak teraz aktorka jeszcze się leczy, a podczas boleriozy lepiej nie planować ciąży. Dlatego para musi jeszcze trochę poczekać. Hania na pewno ucieszy się z młodszego rodzeństwa.

„Bardzo chcemy drugie. Ale ja się jeszcze leczę. A z boreliozą nie można zachodzić w ciążę. Więc na razie sobie odpuściliśmy. Miałam plan, że jak Hania będzie miała pięć lat, to będziemy mieli drugie. Moja siostra urodziła drugie dziecko, gdy pierwsze miało siedem lat. I też jest fajnie, starsza bardzo pomaga. Widocznie jeszcze trzeba poczekać.

Życzymy parze, aby ich marzenie o drugim dziecku spełniło się! 🙂

—————————————————————————————————–

Źródło zdjęć: www.instagram.com/kurdejszatan

ZOSTAW ODPOWIEDŹ